Luke Shaw był rozczarowany bezbramkowym remisem wywalczonym przez Manchester United w rywalizacji z Wolverhampton w ramach 25. kolejki angielskiej Premier League.
» Defensywa Manchesteru United zdołała zatrzymać Adamę Traoré i jego kolegów na Old Trafford
Czerwone Diabły nie tylko nie wykorzystały potknięcia Chelsea, ale dały się wyprzedzić w tabeli rewelacji obecnego sezonu, czyli Sheffield United.
- Szczerze mówiąc, jestem bardzo rozczarowany. Zwłaszcza biorąc pod uwagę przebieg ostatnich meczów oraz fakt, że nie zdobywamy zbyt wielu punktów. Dzisiejsze spotkanie było niesamowicie ważne, szczególnie że Chelsea zgubiła punkty.
- Zespoły wokół nas tracą punkty, a my nie zmniejszamy strat. Cierpimy z tego powodu. Dzisiaj potrzebowaliśmy zwycięstwa, zwłaszcza przed przerwą zimową. Fakt, że będziemy musieli tyle czekać na kolejnego rywala, jest denerwujący. Będziemy czekali na wielki mecz po powrocie.
- Być może dobrze będzie zrobić sobie przerwę, ale szczerze mówiąc, wolałbym niedługo znowu być na boisku. Chcemy wszystko naprawić. Odpoczniemy, ale nie stracimy koncentracji. Sezon się jeszcze nie skończył.
- Dużo rozmawiamy na temat czystych kont, ponieważ często zdarza nam się tracić niezdarne bramki, zwłaszcza po stałych fragmentach gry. Pracowaliśmy nad tym. Wolałbym jednak stracić bramkę i wygrać 2:1. Miło jest zachowywać czyste konta, ale musimy trafiać do siatki.
- Mecz z Chelsea będzie dla nas niesamowicie istotny. Dosyć często się ostatnio z nimi mierzyliśmy. Odpoczniemy przez kilka dni, a potem wrócimy do bardzo ciężkich treningów. Wiemy, że będzie ciężko, lecz chcemy zmniejszyć stratę w tabeli.
Luke Shaw wypowiedział się także na temat debiutanckiego występu Bruno Fernandesa.
- Bruno trenował z nami dopiero raz. To była bardzo lekka sesja. Czekamy na to, co Bruno będzie w stanie wnieść do drużyny. Wszyscy wiemy, że to wspaniały piłkarz. Dzisiejszy mecz nie był łatwy dla debiutanta, lecz Bruno dobrze się spisał.
- Widzieliśmy pozytywne sygnały na przyszłość. Będziemy mogli wykorzystać obóz przygotowawczy do tego, by Bruno dobrze się tutaj poczuł - zakończył angielski obrońca.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.