Guardiola o krytyce Solskjaera: Jesteśmy na pierwszej linii ognia

» 7 stycznia 2020, 12:21 - Autor: matheo - źródło: MEN
Pep Guardiola przed wtorkowym meczem z Manchesterem United został zapytany o krytykę, z którą musiał ostatnio zmierzyć się Ole Gunnar Solskjaer. Robin van Persie na antenie BT Sport stwierdził, że norweski menadżer jest za bardzo uśmiechnięty przez co jego zawodnicy się go nie boją.
Guardiola o krytyce Solskjaera: Jesteśmy na pierwszej linii ognia
» Pep Guardiola twierdzi, że krytyka jest nieodzowną częścią pracy menadżera
Na słowa Van Persiego zareagował już Ole Gunnar Solskjaer, który zapewnił, że nie zmieni swojego sposobu bycia.

– Kiedy siedzisz przed kamerami, to każdy gada. Jesteś na pierwszej linii ognia, wszyscy mają opinię – mówi Guardiola.

– To normalne, Ole na pewno to wie. Nie możemy na to narzekać.

– Jeśli nie chcesz tego zaakceptować, to nie możesz być menadżerem. Musisz wykonywać inną pracę.

– Ole zdaje sobie z tego sprawę. Każda decyzja stawia nas w świetle reflektorów, trzeba to przyjąć i zaakceptować. Bez względu czy jest to krytyka pozytywna czy negatywna – dodaje Guardiola.


TAGI

Derby Manchesteru Manchester City Ole Gunnar Solskjaer Pep Guardiola Robin van Persie

« Poprzedni news
Solskjaer: Chcemy dać kibicom jeden z tych pamiętnych wieczorów		Następny news »
Solskjaer: W naszych głowach jesteśmy największym klubem na świecie

Najchętniej komentowane

Manchester United - West Ham United. Oficjalne składy. 14. kolejka Premier LeagueManchester United - West Ham United. Oficjalne składy. 14. kolejka Premier League
Manchester United - West Ham 1:1. Teatr Marzeń stał się Teatrem RozczarowańManchester United - West Ham 1:1. Teatr Marzeń stał się Teatrem Rozczarowań
Manchester United - West Ham United. Zapowiedź 14. kolejki Premier LeagueManchester United - West Ham United. Zapowiedź 14. kolejki Premier League
Cztery kluby z Premier League w kolejce po GallagheraCztery kluby z Premier League w kolejce po Gallaghera

Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (6)


Pawlo: W 100% się zgadzam. Jak idzie pięknie to posada managera MU wydaje się najlepszą pracą na świecie, ale w kryzysie to niemal tortury psychiczne jak się przekonał na sobie twardy charakter Jose. Manchester United ma być może największą liczbę fanów na świecie i oczekiwania są ogromne, do tego dochodzą setki wypowiedzi ekspertów, którzy mówią, że zrobiliby to lepiej, a tylko Ole wie jaki to ciężki kawałek chleba. Moim zdaniem trzeba "przecierpieć" do końca sezonu, dać fundusze na letnie transfery i wtedy możemy oceniać Norwega drużynę.
» 7 stycznia 2020, 12:30 #6
MiSt: Ole i tak świetnie to znosi. Trzeba dać mu czas, bo zwalnianie trenerów co rok nic nie da.
Myślę, że za "zjazd" zawodników ltórzy do nas przychodzą odpowiadają właśnie te ogromne oczekiwania. Nie każdy sobie z tym radzi.
» 7 stycznia 2020, 13:13 #5
vanantgaal: Ani funduszy ani transferów w takim wymiarze jak byśmy sobie życzyli nie będzie. W poprzednim sezonie mówiliśmy to samo: trzeba przecierpieć do końca, zrobić transfery, dać czas na przygotowanie zespołu i w następnym sezonie będzie lepiej. W sumie za poprzednich trenerów były podobne opinie. Wszystko fajnie tylko przespaliśmy (Edek przespał) tyle okienek transferowych, że tych braków nie da się nadrobić w letnim oknie. Zwłaszcza, że wszystko wskazuje na to,ze teraz w zimowym oknie nie będzie transferów
» 7 stycznia 2020, 13:31 #4
Wiciubope: Wyjdz
» 7 stycznia 2020, 13:37 #3
Pawlo: Mieliśmy na raz wymienić 10 zawodników? To nie fifa. Fakt, że pierwsze transfery Ole wypaliły dają nadzieję, że na następne nie będą szczędzić z obawy, że będą niewypały jak to często w ostatnim czasie bywało. W styczniu raczej więcej niż jeden transfer się nie spodziewam(choć brakuje zawodników obecnie jak powietrza), ale w lecie powinniśmy zaatakować rynek.
» 7 stycznia 2020, 13:42 #2
Fenek: Osoby może i dobre ale mało tych transferów. Załataliśmy jedne dziury a pozwoliliśmy na powstanie kolejnych.
» 7 stycznia 2020, 15:10 #1
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treść komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.