W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Ryan Giggs uważa, że Manchester United miałby się lepiej, gdyby sprzedał Paula Pogbę.
» Ryan Giggs uważa, że Manchester United powinien sprzedać Paula Pogbę
Francuski pomocnik jest nieustannie łączony z transferem do Realu Madryt i Juventusu. Giggs pytany, czy chciałby Pogbę w Manchesterze United w kolejnym sezonie odpowiada: – Nie.
– Współczuję Solskjaerowi, bo musi nieustannie odpowiadać na pytania dotyczące Paula Pogby.
– Manchester United ma się obecnie nieźle i to bez Paula Pogby. Przyszedł do klubu i spisał się dobrze w kilku meczach, ale teraz mówimy o rozczarowaniu.
– Paul ma talent, mówimy o nim cały czas. Ale nie prezentuje go konsekwentnie w barwach Manchesteru United.
– Ole może teraz grać tylko zawodnikami, którzy są zdrowi. Nieustannie odpowiadanie na pytania dotyczące zawodnika, który według prasy nosi się z zamiarem odejścia, jest kontuzjowany lub tego, czy trenuje w Carrington, jest frustrujące dla menadżera – dodaje Giggs.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (11)
awe: Gdzie Giggs powiedział, że United miałoby się lepiej bez Pogby ?
Od razu nie chciało mi się wierzyć, ze Rayan by palnął takie zdanie w prasie, naciagany tytuł.
SajminatoR: Giggs to się tam zna lepiej by na dewilpejżda wszedł i posłuchał prawdziwych ekspertów to by wiedział że pan Pogba to biedny i poważnie kontuzjowany gracz i choć bardzo się stara jak najszybciej wrócić na boisko to ta przeklęta kosta ciągle boli i nie pozwala grać. A przecież to taki dobry i pracowity chłopak on tu trofea chce zdobywać!
morrgan: Tak należy patrzeć z szerszej perspektywy, dlatego weźmy pod uwagę cały rok pracy Ole: rekordowe ilości przegranych meczy, najmniejsze ilości zdobytych punktów, defensywny styl gry, piłkarze pokazują chęć walki jedynie z drużynami z TOP6 itd... Prawda jest taka, że Mourinho nie grał tak defensywnie. Po ściągnięciu dwóch obrońców za 130 mln funtów traciliśmy przez bodajże 14 meczy z rzędu co najmniej jedną bramkę. Stałe fragmenty gry po prostu nie są wypracowane, nie potrafimy ich wykorzystać, ani bronić. Jedyna taktyka to kontratak. Gdyby dalej Mourinho był u sterów i osiagane byłyby takie wyniki jak obecnie i gdybyśmy grali tak jak obecnie (bez motywacji, bez taktyki, po prostu w większości meczy gramy brzydko dla oka) to żaden z kolegów Ole (Giggs, Rio, Scholes, G.Neville) nie powiedziałby "United ma się nieźle". Ale że menadżerem jest ich były klubowy kolega to jest wszystko ok. Jeżeli piłkarze faktycznie nie lubili Mourinho i grali przeciwko niemu to co jest obecnie teraz? Skoro lubią Ole to po prostu mają go widocznie gdzieś. Ostatnio widziałem statystyki OPTA przebiegniętych kilometrów na mecz - United było przedostatnie w Premier League, a przecież Ole mówił,, że United musi biegać zawsze więcej od rywali. Coś mi tutaj nie pasuje w tym wszystkim.
Sideswipe: Więcej argumentów przemawia jednak za tym, że to nie była zwykła gadka motywacyjna do mediów. Wystarczy spojrzeć jak (nie) działa zespół gdy Pogby nie ma. Zero alternatywy.
Amycus: Czy ktoś śledzi poczynania Walii i jest w stanie powiedzieć jaki prezentuje styl? Czy widać rękę Giggsa? Ciekawi mnie to w kontekście jego jako trenera United.
MikeMU: reprezentacja Wali gra bardzo dobrze jak na potencjał drużyny, nie oszukujmy się mają 2-3 dobrych piłkarzy giggsy wyciąga z nich więcej niż z żony brata
SajminatoR: Z tą żona brata to trochę przesadziłeś, śmiesznie to zabrzmialo ale tylko przez chwilę. Giggs to nasza legenda i szacunku mu się trochę należy.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.