Solskjaer: Dobrze zareagowaliśmy na porażkę z Watford

Solskjaer po meczu udzielił krótkiego wywiadu telewizji BT Sport, w którym podsumował grę swoich zawodników.

Szczęśliwe święta?
Ole Gunnar Solskjaer: – Zareagowaliśmy dobrze na porażkę z Watford.

Z czego jesteś najbardziej dumny?
– Myślę, że w pierwszej połowie położyliśmy podwaliny pod zwycięstwo i później w drugiej połowie mogliśmy bronić. Nasza defensywa była wspaniała. Harry i Victor byli fantastyczni. Przeciwstawili się dwóm napastnikom, których trudno upilnować. Nie chciałbym być środkowym obrońcą, który musi walczyć z Woodem i Barnesem.

Występ Freda i Maticia
– Myślę, że Fred sporo się poprawił. Być może 2-3 miesiące temu ludzie nie pomyśleliby, że wyjazdowy mecz z Burnley może być dla niego udany. Ale rozwinął się bardzo. Jest wytrwałym pomocnikiem. Nemanja ma natomiast doświadczenie, które bardzo nam pomogło.

Jak oceniasz występ Williamsa?
– Nigdy nas nie zawiódł. To twardy młody chłopak. Nie daje się zastraszyć, ma wspaniałe nastawienie i pewność siebie. Może atakować, może bronić. Jest odważny i ma wszystko, co powinien mieć zawodnik Manchesteru United. To dlatego gra. Nie obawiamy się wystawić go w żadnym meczu.

Czyste konto
– Nie mieliśmy go w lidze od września. To ważne dla Davida, Harry’ego i Victora, ale też dla całego zespołu, bo wiemy, że nie zawsze można grać fantastyczny futbol i strzelać 3, 4 lub 5 bramek. Traciliśmy za dużo goli. Jeśli nie tracisz, to masz natomiast szansę.

Postawa Rashforda
– To chłopak, któremu chcemy pomóc. Ma wszystko: odpowiednie warunki fizyczne, odpowiednią mentalność i wspaniałe nastawienie. Jest jednym z nas. Będzie coraz lepszy i lepszy. Ma dopiero 22 lat. Będzie się rozwijał, najlepsze lata ma przed sobą. W tym sezonie jest liderem i pokazuje swoją dojrzałość.

TOP 4
– Oczywiście, że chcemy się tam znaleźć. Nie jesteśmy teraz daleko i to jest dla nas wyzwanie. Pod koniec sezonu byliśmy blisko i odpadliśmy w końcówce. Teraz dobrze zareagowaliśmy na porażkę z Watford i cieszę się z tego. Postawiłem zawodnikom wyzwanie, a oni odpowiedzieli. Bardzo się z tego cieszę.