Klub zdobył w tym czasie sześć ważnych trofeów.
Czerwone Diabły rozpoczęły ostatnie dziesięć lat jako mistrzowie Anglii i dołożyły do gabloty jeszcze dwa puchary Premier League.
To właśnie w tym czasie sir Alex Ferguson zrealizował swoją obietnicę, która polegała na wyprzedzeniu Liverpoolu w liczbie zdobytych mistrzostw kraju.
Bramkarz: David de Gea- David musi być numerem jeden ostatniej dekady. Był niesamowity i zgarnął kilka nagród dla najlepszego piłkarza sezonu. Jego początki nie wyglądały najlepiej, ale ostatecznie sobie poradził.
Obrona: Antonio Valencia, Rio Ferdinand, Nemanja Vidić, Patrice Evra
- Prawa obrona była problematyczną pozycją dla Manchesteru United od momentu mojego odejścia! Antonio Valencia to człowiek, który zdominował tę pozycję przez ostatnich dziesięć lat. Jest jeszcze zbyt wcześnie dla Aarona Wana-Bissaki.
- Rio Ferdinand i Nemanja Vidić jest najlepszy duet środkowych obrońców w historii Manchesteru United.
- Lewa obrona także była problematyczna. Ashley Young, Luke Shaw, Matteo Darmian, Marcos Rojo i Daley Blind na niej grali. To było jak karuzela! Patrice Evra zajmuje to miejsce ze względu na swoją jakość na początku dekady.
Pomoc: Ryan Giggs, Paul Scholes, Michael Carrick, Marcus Rashford
- Manchester United nie miał takiej jakości na środku pomocy i lewej stronie, jaką kibice mogli oglądać na początku dekady. Paul Scholes to mój ulubiony zawodnik wszechczasów, Ryan Giggs ma najwięcej tytułów, a Michael Carrick był cichym bohaterem przez wiele lat. Ta trójka ma miejsce w moim zestawieniu dzięki rolom odegranym w zdobywanych tytułach na początku dekady.
- Na prawym skrzydle postawiłem na Marcusa Rashforda, ponieważ to jedyny gracz na przestrzeni poprzednich czterech czy pięciu lat, który mógłby grać w United ostatnich 25 lat.
Atak: Wayne Rooney, Robin van Persie
- Wayne Rooney i Robin van Persie byli niesamowitymi napastnikami ostatnich dziesięciu lat w Manchesterze United.
A jak wyglądałoby wasze zestawienie dekady Manchesteru United? Podzielcie się swoimi opiniami w komentarzach. Możecie do tego użyć kreatora na stronie internetowej Sky Sports.