W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Gary Neville krytycznie ocenił występ Manchesteru United w meczu 13. kolejki Premier League z Sheffield United (3:3).
» Gary Neville krytycznie ocenił występ Marcusa Rashforda w meczu z Sheffield United
Neville ostre słowa skierował zwłaszcza pod adresem ofensywnej trójki Czerwonych Diabłów – Daniela Jamesa, Marcusa Rashforda i Anthony’ego Martiala.
– Brak ruchu Martiala, Rashforda i Jamesa to był żart. To naprawdę żart. Przez cały mecz. Nie zobaczyliśmy w ich grze niczego – grzmiał Neville na antenie Sky Sports.
– Pomoc Manchesteru United jest słaba, ale należało się spodziewać większej jakości po ofensywnej trójce.
– Gdybyście zapytali Chrisa Wildera, czy zamieniłby McGoldricka i Mousseta na Martiala i Rashforda, to prawdopodobnie by odmówił.
– Poruszanie się ofensywnej trójki było fatalne, nie istniało. Nie byli nawet wystarczająco dobrzy, kiedy nie mieli piłki. Dopiero w ostatnich dziesięciu minutach meczu wrócili do życia – stwierdza Neville.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (17)
Klimaa: Porównując nasze trio do najlepszych - Liverpool; dzielą nas lata świetlne. Pytanie jakie należy zadać to czy Ci zawodnicy są odpowiedni do przydzielonych im ról. Z chęcią bym zobaczył klasyczne 442 z Marcusem i Martialem w ataku ale do tego potrzebujemy dobrych skrzydłowych i silnego środka.
zgrzycistopa: Ale przepraszam tu nie chodzi przyapdkie o komentarz meczowy po ktorym pozniej mowil ze "dopiero co mowilem ze to zart a tu prosze 2 gole"? Nie ogladalem studia pomeczowego ale jezeli o to chodzi to troche zmienialoby to wydzwiek sytuacji :P
grzeho16: To prawda co powiedział Gary, ale serio dopiero teraz to zauważył? Przecież oni ta grają w prawie każdym meczu. Czasami przez dłuższe okresy czasu, czasami przez krótsze. Czasami ten brak ruchu idzie w zapomnienie jak strzela bramki i wygramy mecz, ale to w zasadzie od zawsze tak jest. Widziałem może dwa - trzy mecze żeby nasi zawodnicy przez pełne 90 minut biegali i wystawiali się na pozycję.
no ok, Maguire i Victor zagrali lepiej we dwójke niż z tym oszołomem więc to tylko taki żarcik słowny
Oczywiste jest, że chłopaki przespali pierwszą połowę z przodu i początek drugiej połowy przez co obrona miała znacznie więcej roboty. System 3-4-3 jest dobry do zamykania przeciwnika ale OGS zapomniał, że o ile Fred grał dobrze i gra co raz lepiej to Perieira jest kompletnym nie wypałem, nie pchajmy tego, serio - NIE MA SENSU.
18 letni Garner który widać, że jest środkowym z krwi i kości się tylko przyglądał na kolejne strary Andreasa...
jaratkow: Pewnie mnie od razu "zglebisz" ale... jeśli w każdym meczu będziemy mogli wystawiać dwóch wartościowych doświadczonych pomocników to nawet Pereira się przy nich czegoś nauczy. Na dziś mamy, niestety, tak posklejany zespół, że wszyscy wymagają nauki. "Uczniowie muszą uczyć się od uczniów". Efekty widać było wczoraj w pierwszej godzinie gry. Fredowi zabrakło wczoraj Mctominaya żeby rozgrywać do przodu. Uznanie dla rywali. Bezbłędnie wykorzystali nasze braki w środku pola i tylko doskonała postawa DDG stanęła im wczoraj na przeszkodzie.
Pezet:Komentarz zedytowany przez usera dnia 25.11.2019 11:07
Jasne ze tak . Ale Ci goście we dwóch nie ogarną środka . Są poprostu za słabi . Koniec końców brakuje Scotta i Pogby i to bardzo . W myśl zasady pokaz mi swój środek powiem Ci jaki masz zespół . Nasz był wczoraj na poziomie spadkowicza niestety
jaratkow: @pezet:
Pisząc o konieczności do pomocy dwóch doświadczonych i wartościowych zawodników nie miałem na myśli "ilości" tylko "jakość". Tak więc Pogba, przy jego zaangaźowaniu, nie wchodzi w rachubę. Jedyne czego ja od Pogby oczekuję to cena, za którą zostanie czym prędzej sprzedany i która umożliwi sprowadzenie 1-2 zawodników, którym będzie się chciało grać
maryan777: zauważ, że tak naprawdę to nie było 3-4-3 tylko 5-2-3 i Pereira z Fredem byli często sami w tym środku przeciwko 3 czy 4 graczom Sheffield. Przez to przegraliśmy środek pola. A Rashord, Martial i James stali z przodu i czekali.
Druga sprawa, że nasi wahadłowi Wan Bissaka i Williams nie nadają sie na tą pozycję - w ofensywie są bardzo przeciętni a czasem po prostu słabi.
IMMM: To prawda, krytykujemy nasz pomoc bo na to zasługują, ale prawda jest taka że jak Perreira albo Fred dostawiali piłkę to do nich doskakiwało 2/3 graczy nie raz, a nasze ofensywne asy stały z przodu i czekały na piłkę...
jaratkow:Komentarz zedytowany przez usera dnia 25.11.2019 09:15
Przebieg meczu, zwłaszcza pierwsza - mniej więcej - godzina to coś czego nikt z nas nie chciałby już nigdy więcej zobaczyć. Masakra. Krytyka jak najbardziej zasłużona. Ale... no bo przecież zawsze musi być jakieś "ale". To taka świecka tradycja... ;-))) Naszą katastrofalną sytuację kadrową znamy nie od dziś. W sezon weszliśmy z krótką i do tego źle zbilansowaną ławką. 12 pierwszych kolejek dodatkowo przetrzebiło nam skład. Czy mógł ten mecz wyglądać inaczej skoro zagraliśmy wczoraj w zasadzie bez drugiej linii? Bardzo boleśnie, bo niemal utratą 3pkt, przekonaliśmy się ile dla nas znaczy Mctominay. Po wczorajszym meczu mam 2 nadzieje. Pierwsza: że już niegdy więcej tak słabo grających United jak w pierwszej godzinie nie zobaczę. I druga nadzieja, ważniejsza: że ta feralna godzina gry otworzy oczy i zmobilizuje naszych bossów do wzmocnienia w styczniu naszej linii pomocy. Nieistotne czy to będą transfery definitywne czy wypożyczenia. Druga linia potrzebuje prądu, bez którego nasz atak też nie istnieje. Licząc na to, że nasza nieobliczalna młodzież uratuje United to zbyt dalego idące ryzyko
MiSt: Hmm, wcale to nie jest spowodowane naszą POTĘŻNĄ linią pomocy... James robił co mógł - nawet w pierwszej połowie. Rash zaczął grać dopiero od 70 minuty. Jedynie Martial nic sensownego nie zrobił przez cały mecz, ale to też wina tego, że nie dostawał ŻADNYCH podań w pole karne.
Fenek: Moim zdaniem to całe ustawienie było kiepskie a pomoc po raz kolejny nie istniała. Pereira to nieśmieszny żart a o fredzie jeszcze 10 lat będziemy czytać, że się poprawia. Martial też mnie nie przekonuje. Człapie jak człapał, to ma być napastnik MU? Zdaje sobie sprawę, że w styczniu nikogo nie kupią i muszą grać tym co jest, ale to tylko pokazuje jak przepracowali letnie okno.
OldTrafford1988: Przez te jego "wypowiedzi eksperta" straciłem do Neville szacunek. Zgodzę się przydałby się jeszcze jeden atakujący oczywiście na prawe skrzydło, ale u nas jest wielki problem z ze środkiem pola. Tacy piłkarze jak Lingard, Pereira, Matić, Mata czy też Fred nie powinni być w klubie, który aspiruje do TOP4, nie są po prostu na odpowiednim poziomie. Do tego dochodzi "duże dziecko" Pogba, który nie chce grać w tym klubie. Klub musi w zimie kupić 2dwóch środkowych pomocników, ale to nadal mało więc w lecie następnych dwóch lub trzech jak Pogba jednak odejdzie.
uzio: ciekawe bo gdzieś była wypowiedź Neville`a po meczu, że właściwie nei ma pretensji do ofensywnej trójki bo nie dostawali piłek, a pod koniec jak coś się ruszyło w pomocy to też oni coś pokazali, no ale cóż Neville jak widać wszędzi mówi co innego, taki "ekspert"
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.
Bruno Fernandes wznowił treningi przed meczem z Ipswich Town
Antony ma pożegnać się z Manchesterem United, Amorim wytypował następcę
Zirkzee bardzo rozczarowany swoją sytuacją w Manchesterze United
Piłkarze Manchesteru United zachwyceni Amorimem. „Mourinho 2.0.”
