W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
» 19 listopada 2019, 10:44 - Autor: matheo - źródło: The Mirror
Graeme Souness uważa, że Liverpool nie będzie w stanie zdominować rozgrywek Premier League na wiele lat ze względu na olbrzymią konkurencję w angielskiej ekstraklasie.
» Graeme Souness uważa, że Liverpool ma za mocną konkurencję, aby dominować w lidze przez długie lata
The Reds mierzą w swój pierwszy tytuł mistrza Anglii od 30 lat. Zespół Juergena Kloppa po 12 kolejkach obecnego sezonu zajmuje pierwsze miejsce w przewagą ośmiu punktów nad Leicester City i Chelsea.
– Nie można mówić, że Liverpool zdominuje ligę przez dłuższy okres, bo wystarczy popatrzeć na Manchester City. Oni będą tutaj lata – mówi Souness, były menadżer Liverpoolu, na łamach dziennika The Mirror.
– Do tego dochodzi coraz lepiej grająca młodzież z Chelsea. Czy będą jeszcze lepsi w najbliższych latach?
– Gwarantuję też to, że do gry wróci Manchester United. Kwestia tylko kiedy. Nie można więc powiedzieć, że Liverpool będzie dominował – dodaje Souness.
dlabigt23: City , United , Liverpool i Chelsea takie top4 byloby wspaniale . Rywalizacja mega ciekawa . Tottenham dlugo moze nie byc na topie bo kasy to oni nie mają . Arsenal tez skapi na transfery wiec mysle ze mamy szanse wrocic do big six tylko trzeba przemyślane transfery .
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.
Bruno Fernandes wznowił treningi przed meczem z Ipswich Town
Antony ma pożegnać się z Manchesterem United, Amorim wytypował następcę
Zirkzee bardzo rozczarowany swoją sytuacją w Manchesterze United
Piłkarze Manchesteru United zachwyceni Amorimem. „Mourinho 2.0.”
