Richard Arnold nie negocjował sprzedaży Manchesteru United

dlabigt23: Komentarz zedytowany przez usera dnia 03.11.2019 11:38

Tylko czy to były jakościowe transfery ? co z tego ze robilismy trasnfery jak wiekszość z nich nie nawet czasem brana pod uwage naszych menagerow a zarzad im sciagał . Od 8 lat u nas nie ma prawoskrzydlowego i porzadnego rozgrywającego . Caly czas mamy Lingarda , Mate czy probowalismy tam grać Mikihtaryanem . Teraz doszedł nasz wychowanek Pereira i ma być okej . A jesli chodzi o sprzedaz zawowdnikow to rownież zarząd nie pozwolił na niektore czystki Mourinho i wolał przystać na swoim nie wzmacniajac mu obrony i grajac dalej tam Smallingiem czy innym Youngiem czy Valencia . Reasumując sciagalismy Mikihitaryana co grywał na skrzydle a nagle robiono z niego rozgrywajacego . Tak samo bylo z Di Maria . Bylo tak wlasnie bo nie robilismy własciwych transferow tylko wszystko na opak . A sprzedaż Herrery potwierdza tylko jakie nasz zarzad ma podejscie .

OkuratnyCzlek: Ooooooo i do tego jeszcze wnikliwa analiza wewnętrznej struktury rekrutacyjnej klubu oraz pionu zarządzania tą sekcja. Dlabigt23 zadziwiasz mnie!

awe: Bylo troche dzinych transferow, ale kto mogl sie spodziewac ze takcy topowi graczje jak Pogba czy Sanchez beda cieniem samego siebie ? Niestety ten klub niszczy ostatni wielu graczy, Taki Rachford Martial i kilku innych byliby dzisiaj nominowani do graczy roku.

NoLogo: Doją, doją. To dla nich jest świetna inwestycja z pobocznym wątkiem sportowym. Zaciągnięty kredyt, biorąc pod uwagę to co wypłacali to już dawno mógł zostać spłacony przez te lata, a jaki był taki ciągle jest, płacenie tylko odsetek pokazuje podejście do tego biznesu.
Owszem poszło w wafla kasy na transfery ale bezsensowne, kasa wyrzucona w błoto.

Z takim finansowym zarządzaniem jeszcze można by coś przez te lata zdziałać ale tylko i wyłącznie z jasno określoną wizją prowadzenia klubu, a nie zasadą jaka panowała do tej pory - mamy co wypłacać, dla drużyn też jest hajs, niech się bawią jak chcą.
Nadzieja jest, że z przyjściem Norwega weszła jakaś dyscyplina finansowa ale też inna sprawa czy to chęć władz klubowych czy zostali zmuszeni przez to, że mniej kasy może wpływać do klubu przez tą bylejakość którą 'stworzyli' w ostatnich latach.

OkuratnyCzlek: Oooooooo widzę, że mamy tutaj wnikliwą analizę makroekonomiczną. Brawo dlabigt23. Brawo!