Jak poradzić sobie z odejściem z Manchesteru United? To pytanie, którego wychowankowie klubowej akademii nie chcą sobie zadawać. Dla większości przychodzi jednak moment, w którym należy pomyśleć o rozwoju w barwach innego klubu.
» Trójka wychowanków Manchesteru United broni barw Shrewsbury Town
Z taką sytuacją spotkało się trio Donald Love, Ro-Shaun Williams oraz Sean Goss. Cała trójka zdobywała piłkarskie szlify w koszulce Czerwonych Diabłów, a obecnie broni barw Shrewsbury Town.
Piłkarze wypowiedzieli się na temat swojej aktualnej sytuacji w rozmowie dla Manchester Evening News.
- To trudne, ale wiesz, że twój czas nadszedł - mówi Love, który opuścił United na rzecz Sunderlandu w 2016 roku.
- To było trudne - dodaje Goss, który nie potrafił znaleźć sobie miejsca w drużynie Queens Park Rangers. - Kiedy opuszczasz Manchester United, chcesz dołączyć do zespołu, w którym będziesz mógł liczyć na regularne występy. Niestety, ja nie otrzymałem takiej szansy.
- Właśnie dlatego przyjście tutaj było dla mnie idealnym rozwiązaniem. To najlepsza seria gier, jaką zanotowałem w całej karierze. Cieszę się, że Ro-Shaun był tutaj przed nami. Mogłem z nim porozmawiać na temat klubu. Grał tutaj każdego tygodnia - przyznał Goss.
- Nie widziałem swojej przyszłości w Manchesterze United - wyjaśnił Ro-Shaun Williams. - Chciałem odejść i grać, dlatego odbyłem rozmowy z kilkoma osobami. Prawdopodobnie była to dla mnie dobra decyzja - powiedział angielski obrońca.
Czy wspomniana trójka czasami wraca wspomnieniami do odejścia z Old Trafford?
- Czasem o tym myślę, ponieważ postrzega się to jako negatyw. W United szkoli się wielu zawodników i nie każdy będzie mógł grać w pierwszej drużynie. Odejście i regularna gra nie jest czymś złym.
- W tym sezonie grałem w wielu meczach, gdzie naszymi rywalami byli koledzy z akademii. Kiedy wpadasz na byłych kolegów z Manchesteru United, to nigdy cię nie osądzają. Każdy cieszy się szczęściem drugiego - zaznaczył Sean Goss.
Jednym z wychowanków Czerwonych Diabłów, którzy wywalczył dla siebie miejsce w wyjściowym składzie, jest Marcus Rashford.
- Trzeba sobie poradzić z presją, co nie jest łatwe. Właśnie dlatego ci piłkarze tam są. Potrafią sobie z nią poradzić każdego tygodnia - stwierdził Love.
- Dla Marcusa to normalne. Zawsze chciał grać dla United, podobnie jak nasza trójka. Nam nie wyszło, ale Rashford przebił się do pierwszego zespołu i stał się wielkim zawodnikiem. Wielu ludzi przyszło i odeszło, ale on został. Niezależnie od tego, jak Marcus będzie sobie radził, zawsze będzie ciążyła na nim presja. Poradzi sobie z tym - przekonuje Williams.
Na uznanie swoich byłych kolegów z akademii United zasłużył również Scott McTominay.
- Wiedzieliśmy, że Scotty ciężko pracował, ale trudno było przewidzieć, że znajdzie się tu, gdzie jest teraz. Zapracował na to, więc należy mu się uznanie - powiedział Love.
- Klub przechodzi przez trudny czas, ale w dłuższej perspektywie wszystko się ułoży. Za kilka lat młodzież się rozwinie i zyska doświadczenie, a Manchester United ponownie będzie jednym z najlepszych klubów w Anglii i w Europie - podsumował Williams.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.