Woodward: Czasami piłkarze wykorzystują Manchester United

Manchester United ostatniego lata był uwikłany w transferową sagę z Bruno Fernandesem. Portugalczyka przez długie miesiące przymierzano do ekipy Czerwonych Diabłów. Ostatecznie zawodnik został w Sportingu Lizbona.

– Pięć sezonów temu było to 250 zawodników. Dwa sezony temu 177 graczy. Każdego roku mówimy o około 200 piłkarzach – mówi Woodward.

– Zazwyczaj staramy się pozyskać trzech zawodników, więc w rzeczywistości możemy mówić o 9 piłkarzach, którym przyglądamy się bliżej.

– Staramy się pracować za zamkniętymi drzwiami, jeśli chodzi o rekrutację zawodników. Zdarza się natomiast, że piłkarze wykorzystują klub.

– Niekiedy czas, który poświęca piłkarz i jego agent na rozmowy, spotkania i kontrakty pokazuje, że faktycznie jest zainteresowanie. Gdyby to nie było na poważnie, to mogliby zamieścić fałszywą informację w gazecie, iść do prezesa i powiedzieć: „Patrzcie”. To zdarza się cały czas.

– Czasami dzieje się tak, że mamy już ustalone warunki z zawodnikiem, lecz klub odmawia sprzedaży, a w związku z tym piłkarz próbuje wykorzystać tę sytuację do zdobycia nowego kontraktu.

– Z naszej strony musimy analizować takie przypadki i robić wszystko, aby Manchester United nie był wykorzystywany. Nie marnujemy natomiast czasu, działamy zdecydowanie – dodaje Woodward.