W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Sir Alex Ferguson nazwał Arsène'a Wengera "absolutną legendą" w trakcie charytatywnego obiadu, w trakcie którego wręczono coroczne wyróżnienia. Impreza skupiała się na muzykoterapii Nordoff-Robbins.
» Sir Alex Ferguson miał okazję docenić byłego rywala z ławki trenerskiej Arsenalu
Obaj panowie mieli okazję rywalizować ze sobą na przełomie XX i XXI wieku, kiedy Manchester United i Arsenal toczyły zacięte batalie o dominację w angielskim futbolu.
- Twoja kariera w roli menadżera Arsenalu była absolutnie fantastyczna. Jesteś absolutną legendą. Uwielbiałem się z tobą pojedynkować. Za nami wspaniałe czasy. Bardzo się cieszę, że otrzymujesz to wyróżnienie. Powodzenia, moje błogosławieństwo jest z tobą - powiedział Ferguson.
W przeszłości obaj menadżerowie wypowiedzieli kilka cierpkich słów na swój temat. Kiedy Wenger rozpoczynał swoją pracę na Wyspach Brytyjskich, Ferguson stwierdził, że "to nowicjusz, który powinien zachować swoje opinie dla japońskiego futbolu."
Francuski szkoleniowiec również kilkukrotnie tracił cierpliwość do swojego rywala sugerując, że "nie chce już więcej rozmawiać na temat tego człowieka".
Arsène Wenger sięgnął z Arsenalem po trzy mistrzostwa Anglii, siedem Pucharów Anglii oraz siedem Tarcz Wspólnoty.
Dorobek Fergusona zamknął się na trzynastu tytułach mistrzowskich, pięciu Pucharach Anglii, czterech Pucharach Ligi, dziesięciu Tarczach Wspólnoty, dwóch Pucharach Europy, Pucharze Zdobywców Pucharów, Superpucharze Europy, Pucharze Interkontynentalnym oraz Klubowym Mistrzostwie Świata.
roshen14: Nie doczekamy się już tych pojedynków. Kiedyś, stojąc w tunelu przed wyjściem na murawę można było zauważyć pełne skupienie na twarzach zawodników. Typowa stara szkoła. Mieć przewagę nad rywalem już w szatni. Obecnie każdy przybija sobie piątkę, śmieje się i dyskutuje. To pokazuje w jakim kierunku poszedł teraz futbol. Nie ma w nim już takiej rywalizacji.
Pawlo: Można nienawidzić Mourinho(patrząc na okres przed United)- ja go nienawidziłem, bo zrobił nam na boisku niejednokrotnie wiele krzywd, ale z drugiej strony uwielbiałem tę jego ciemną stronę mocy, Premier League z nim zawsze jest bardziej ekscytująca. Teraz każda inna konferencja przez innego managera jest po prostu tylko informacjami, a ciekawą lekturą. Brakuje takich ludzi jak Ferguson czy Jose, którzy nigdy nie bali wyrażać swojego zdania.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.