morrgan: @slawo86 - Odpowiedź na Twoje pytanie składa się z kilku punktów:
1. Ole w obecnej chwili to nie ten sam menadżer, który wywalczył sobie kontrakt. Po jego przyjściu w każdym meczu graliśmy żeby wygrać, graliśmy ofensywnie, to podobało się wszystkim - graczom i kibicom, dzięki temu były wyniki. Po otrzymaniu kontraktu na stałe Ole obleciał strach. Zaczęliśmy grać defensywnie. Jeżeli nie uda się skontrować przeciwnika to nie jesteśmy w stanie nic zdziałać w ofensywie. Od prawie 20 meczy w Premier League zdobywamy średnio 1 pkt na mecz, a to jest forma spadkowicza. To nie jest 2 czy 3 słabe mecze z rzędu. To już połowa sezonu.
2. Zimą wyciągnięcie przyzwoitego piłkarza będzie bardzo ciężkie. Tym bardziej jeżeli ten gracz będzie grał w europejskich pucharach, więc nie liczyłbym na przyjście kogokolwiek.
3. Ściągnięcie 3 czy nawet 5 piłkarzy nie pomoże w walce z najlepszymi. Dlaczego? Bo już na ten moment potrzebujemy 2 środkowych pomocników (dlatego Pogba został zmuszony do pozostania), 1 lub 2 napastników, prawoskrzydłowego i lewego obrońcy. Ponadto Mata, Matić czy taki Lingard powinni po prostu odejść już w tej chwili, a to oznaczałoby konieczność kolejnych zakupów.
4. Po meczu z Evertonem Solskjaer zapowiadał konieczność pozbycia się zawodników, którzy zawodzą ten klub. Tymczasem Ole pozbył się graczy, którzy nie grali w tym meczu (poza Lukaku i Smallingiem, ale wg. mnie to nie oni powinni pożegnać się z tym klubem).
5. Rzuty wolne wykonujemy chyba najgorzej w lidze z taktycznego punktu widzenia. Bezpośrednie wykonuje Rashford co już samo w sobie jest wielkim błędem, rzuty rożne czy pośrednie wolne wykonywane są wysokimi wolnymi podaniami na zgranie przez Maguire'a (metoda z lat 80-tych), a w dodatku ich wykonawcą jest Young podczas, gdy na boisku zazwyczaj jest Pereira. Może i piłkarzem jest słabym, ale rzuty wolne to on najlepiej w klubie bije, więc jeżeli już jest na boisku to na Boga to on je powinien wykonywać, a nie Rashford czy Young.
6. Już niedługo kibice będą domagać się zwolnienia Ole. Ci sami kibice chcieli żeby dostał kontrakt, ale okazało się, że Ole nie jest obecnie tym samym menadżerem, który ten kontrakt sobie wywalczył odważnymi decyzjami. Obecnie jest przestraszonym gościem bojącym się zwolnienia.