W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Bailly wróci do gry wcześniej niż się spodziewano?
» 18 września 2019, 08:18 - Autor: JRI - źródło: Daily Mail
Eric Bailly może wrócić do gry po kontuzji kolana już w listopadzie, a nie jak początkowo spekulowano, w grudniu.
» Eric Bailly przed sezonem nabawił się kontuzji kolana
Obrońca Manchesteru United nabawił się urazu w przedsezonowym spotkaniu z Tottenhamem. Bailly w tym tygodniu poleci do Hiszpanii, żeby sprawdzić jak radzi sobie bez kul i czy jest w stanie powrócić do treningów.
Ten sezon może się okazać kluczowym dla Iworyjczyka. Jego kontrakt z Manchesterem United wygasza latem 2020 roku. Klub jest otwarty na oferty za 25-latka w styczniowym okienku transferowym.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (3)
Czarny82r: Chyba ręce w rehabilitacji maczał tutaj ten cudowny doktor z Shanghai SIPG u którego leczył się Dalot. Może polecieli razem? Co do osoby Bailly'ego to jednak jestem zdania żeby najlepiej sprzedać go zimą. Najpóźniej w przyszłym letnim okienku.
Daka: Dobrze jakby wrócił wcześniej, chociaż i tak mam przeczucie, że zagra 2-3 mecze i znów go kontuzja dopadnie. Możliwe, że jesteśmy świadkami narodzin nowej "gwiazdy" pod tym względem i kto wie czy samego Jones'a nie przebije.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.
Składy: Tottenham Hotspur vs Manchester United. Ćwierćfinał Pucharu Ligi
Puchar Ligi: Tottenham Hotspur - Manchester United 4:3. Szalone spotkanie w Londynie
Manchester United vs Bournemouth. Zapowiedź 17. kolejki Premier League
Amorim: Byliśmy lepszym zespołem, ale Tottenham był skuteczniejszy
