W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Choć Leicester City miało przewagę w posiadaniu piłki w sobotnim meczu z Manchesterem United, to ostatecznie trzy punkty zostały na Old Trafford.
» Leicester City opuściło Old Trafford z pustymi rękami
Lisy doznały z rąk Czerwonych Diabłów pierwszej porażki w nowym sezonie Premier League. Oto wnioski, jakie ze spotkania z United wyciągnął Brendan Rodgers.
- Sądzę, że zasłużyliśmy na coś po tym spotkaniu. Nie rozpoczęliśmy dobrze, ale mieliśmy świetną szansę na objęcie prowadzenia. Łatwo oddaliśmy rywalom rzut karny i to ostatecznie przesądziło o losach rywalizacji - zaznaczył Rodgers.
- W drugiej połowie dobrze się prezentowaliśmy. Zapowiadało się na wyrównanie, lecz nie potrafiliśmy znaleźć ostatniego podania. Nie łączyliśmy naszej gry wystarczająco dobrze, by pomoc mogła dostarczać piłkę do Vardy'ego. Nie potrafiliśmy zapewnić mu podań.
- Po przerwie podeszliśmy nieco wyżej, ale piłka nie spadała mu pod nogi. Spotkanie obfitowało w sytuacje dla obu drużyn. Chcieliśmy od samego początku naciskać, ale kiedy tak szybko tracisz bramkę, musisz to przemyśleć.
- Zakończyliśmy ten mecz sfrustrowani, co jest dobrym znakiem. Wiemy, że ta grupa młodych piłkarzy jest w stanie się doskonalić - zakończył menadżer Lisów.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.