uzil25: "Kiedy przebiliśmy się do pierwszego zespołu, nadal panowała tam kultura weekendowego picia. Przestaliśmy to robić i wygraliśmy cztery z pięciu pierwszych tytułów w oparciu o przygotowanie fizyczne - zakończył Anglik."
Niesamowite. Ile w futbolu znaczy przygotowanie fizyczne.
Zwracam na to uwagę bo wydaję mi się, że mało kto podkreśla ten fakt.
Wczoraj na przykład nasi piłkarze do lat 21 mimo tego, że byli dobrze przygotowani fizycznie i są fajną grupą ludzi co u nas jest rzadkością niestety odstawali wizją gry, taktyką i wyszkoleniem technicznicznym.
Wybiegając mecz można dużo osiągnąć ale ile można osiągnąć dokładając do chyba najważniejszego czynnika gry w piłkę jeszcze te 3. Hiszpanie pięknie nam to udowodnili.
W United mam wrażenie, że może nie na taką skalę ale również brakuje wizji gry i zwykłych chęci. W tym sezonie okazało się, że i fizycznie odstawaliśmy od rywali a gdy Ole podniósł intensywność (co na początku przyniosło świetne skutki) to kluczowi gracze jak Matic, Herrera, Rashford, Martial i Lingard odnieśli kontuzje, nie byli w stanie wytrzymać dłużej jak miesiąc, góra dwa takich zmagań fizycznych.
Do tego dochodzi brak team spiritu i zaangażowania, po prostu chęci - to co nasza polska reprezentacyjna młodzież ma a tu, w MU tego nie ma i chyba dlatego mamy w tym klubie psa pogrzebanego.