Nemanja Matić nie może doczekać się startu sezonu 2019/2020. Serbski pomocnik przyznaje, że Manchester United musi zanotować dobry początek, jeśli chce liczyć się w walce o najwyższe cele.
» Nemanja Matić nie może doczekać się startu sezonu 2019/2020 w Premier League
Czerwone Diabły w lipcu zaczną przygotowania do nowych rozgrywek. Drużynę Ole Gunnara Solskjaera czeka przedsezonowe tournée po Australii, Azji i Europie.
– Musimy być skoncentrowani od pierwszego dnia, aby przygotować się fizycznie i być gotowym pod względem psychicznym na sezon, który nas czeka. Musimy myśleć pozytywnie. Chcemy zdobywać trofea, więc każdy musi być gotowy – mówi Matić.
Serbski pomocnik pytany o to, czy w czasie wakacji stara się zapomnieć o piłce, odpowiada: – Niemożliwe jest to, abym nie myślał o piłce, bo to moje życie. 24 godziny, przez 7 dni w tygodniu myślę o futbolu, jeśli akurat nie myślę o mojej rodzinie. Tak jest odkąd skończyłem 5 lat. Nawet latem gram w piłkę z moim synem, czy kopię z moim bratem.
Matić już 1 lipca zamelduje się w centrum treningowym w Carrington, aby rozpocząć przygotowania do nowego sezonu.
– Humor jak zawsze dopisuje. Ostatniego lata mieliśmy mistrzostwa świata, więc urlopy były krótsze i nie mieliśmy dużo czasu na odpoczynek. Tym razem mamy kilka dni wolnego więcej, więc na początku lipca będziemy w naprawdę dobrych humorach – mówi Matić.
– W swojej karierze miałem już kilka trudnych okresów przygotowawczych. Mam tu szczególnie na myśli te, kiedy zaczynałem grać w Serbii. Mieliśmy trenerów z tak zwanej starej szkoły. Jeden miesiąc zajęć bez piłki, tylko bieganie. Nie sądzę, aby Ole Gunnar Solskjaer zrobił to samo.
Manchester United już w czwartek pozna wstępny terminarz na sezon 2019/2020. Matić przyznaje, że nie będzie szczegółowo analizował kalendarza gier.
– Jestem podekscytowany nowym sezonem. Ale nie będę patrzył długo na terminarz, bo trzeba podchodzić do tego mecz po meczu. Następne spotkanie jest zawsze najważniejsze. Kiedy więc wychodzi terminarz, to najistotniejszy jest pierwszy mecz. Koncentrujesz się więc na pierwszym spotkaniu. Kiedy to się skończy, to zaczynasz myśleć o drugim – stwierdza Matić.
– W futbolu lepiej nie myśleć o meczach, które będą później. Musisz być skoncentrowany na najbliższym wyzwaniu. Oczywiście, że lepiej zacząć sezon u siebie, przed własnymi kibicami. Tak jak już mówiłem, sezon jest długi i nie da się tego zmienić. Fajnie byłoby natomiast zacząć na Old Trafford – dodaje Matić.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.