uzil25: Tu chodzi o wielkość tygodniówki. Nie jest tajemnicą, że płacimy jak za woły naszym przeciętnym zawodnikom więc żaden wielki klub nie chce wyrównać tych przepłacanych tygodniówek za taką jakość lub biedniejsze kluby nie są w stanie sprostać tym tygodniówką więc decydują się na inne tańsze rozwiązania transferowe. To normalne, że te nasze przeciętniaczki zamiast dostawać 50 kafli to wolą dostawać 130 za pier jak im to nie zależy na klubie i jakie są wiecznie nie zrealizowane cele na sezon. Siedzi na ławie czy nie raz i podrepta po boisku, jest w wielkim klubie to co mu tam zależy. Płacą? Płacą. Inne kluby nie stać na coś takiego.
Klubowi zależy na tym by zejść z kosztów ile się da więc nie raz wypożycza zawodnika do innego klubu i płaci część zobowiązań np. Naniemu mimo, że poszedł na wypożyczenie do Sportingu płaciliśmy 50% pensji. Nie przydawał się więc niech chociaż nie przeszkadza w takim stopniu a Sporting na taką tygodniówkę sam by nie wyrobił.
Nie jestem pewien czy i Rooneyowi nawet po transferze definitywnym do Evertonu nie płaciliśmy część wypłaty.
Myślę, że mamy wartościowych piłkarzy ale nie na poziom klasy światowej a tak są opłacani, na poziomie klasy światowej więc koszty do jakości nie pozwalają innym na takie marnotrawienie pieniędzy. No może prócz Manchesteru United.