Mike Phelan zgodził się przyjąć posadę stałego asystenta menedżera i podpisał z klubem 3-letni kontrakt.
» Mike Phelan podpisał z Manchesterem United trzyletni kontrakt
Phelan był pierwszą osobą, do której Ole Gunnar Solskjaer zadzwonił, gdy została mu powierzona rola tymczasowego menedżera Manchesteru United po grudniowym zwolnieniu Jose Mourinho. Kiedy klub podpisał z Norwegiem umowę na trzy lata, zaczęto debatować o przyszłości Phelana. Anglika łączono głównie z rolą dyrektora technicznego Czerwonych Diabłów. Okazuje się jednak, że wieloletni współpracownik sir Aleksa Fergusona pozostanie na ławce trenerskiej.
- Uważam, że fantastycznie wykonuje zadania asystenta menedżera. Jestem zadowolony, że w końcu zdecydował się przyjąć tę posadę na stałe - powiedział Solskjaer na konferencji przed niedzielnym meczem z Cardiff City.
- Byłem w klubie, gdy byłem jeszcze piłkarzem. Jego wiedza, doświadczenie i postawa sprawiają, że każdy lubi rozmawiać z nim o piłce nożnej. Piłkarze naprawdę go szanują, bo wiedzą, że potrafi wydobyć z nich wszystko, co najlepsze - dodał Norweg.
- Jestem młodym menedżerem, a Mick ma więcej doświadczenia ode mnie na kilku płaszczyznach. To bardzo ważne, że jest ze mną w klubie. To samo tyczy się Marka Dempseya i Michaela Carricka - wszystkim nam zależy na klubie i zawsze to drużyna będzie dla nas najważniejsza. Teraz czeka nas najważniejsze zadanie - przywrócić Manchester United na należyte miejsce - podsumował Solsjkaer.
Phelan powiedział oficjalnej stronie: - Jestem zachwycony powrotem do roli asystenta menedżera. Manchester United stanowi ogromną część mojego życie od kiedy przybyłem do klubu jako piłkarz w 1989 r. Jestem szczęśliwy, że mogę kontynuować swoją karierę w innej kluczowej roli. Od momentu powrotu do klubu w grudniu, bardzo dobrze pracowało mi się z Ole, Michaelem, Kieranem, Markiem i Emilio, a teraz jesteśmy w pełni skupieni na przygotowaniach do nowego sezonu
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.