Lukaku: Nie zagraliśmy z odpowiednią arogancją i pewnością siebie

CHRCH: Komentarz zedytowany przez usera dnia 11.04.2019 18:09

Ale co jest Lukaku winien, że przyszedł nowy trener i forsuje styl całkowicie nie pod niego? I tak cierpliwie to znosi widząc ile pomyj się na niego wylewa na devilpage, które pewnie czyta regularnie czy fejsbuku. Był z nim wywiad i mówił, że pracuje nad sobą i nad wszystkimi swoimi gorszymi stronami. Niestety ale Lukaku nie idzie w parze w koncepcji Ole bo to był zawodnik Mourinho, to samo Sanchez. Sanchez też jest hejtowany na każdym możliwym horyzoncie a i pewnie w szatni MU są podgrupy, które wcale nie pomagają to i Ci zawodnicy nie są tak pewni siebie.

dlabigt23: Komentarz zedytowany przez usera dnia 11.04.2019 19:45

Chodzi mi o charakter a nie gdzie on gra i jak go widzi trener . Nie widze u nich złości , wściekłości i zeby za wszelką cene zdobyc bramke . Brakuje tego na ich twarzach takiej złej , wściekłej miny tylko widze takie miekkie spojrzenia i wyrazy twarzy , typowa bezsilność i niemoc . Szybko sie poddają i traca wiare w siebie . Dlategoo Mou nic tutaj ugrać nie mogl bo nie mial mężczyzn tylko takich graczy jakich mamy czyli bez jaj dlatego czesto mowił to publicznie ze piłkarzą brakuje charakteru i teraz widzimy to rownież u OGS . Tutaj żaden trener nie pomoże tutaj potrzeba nam kilku piłkarzy poprostu z odpowiednim nastawieniem i charakterem .

CHRCH: Zgoda, tylko Lukaku pokazywał złość sportową niejednokrotnie, więc to nie jest wina jego charakteru. Tu winna jest szatnia. Ja to pamiętam jak tylko do nas dołączył, jak się rozpychal i sadzil bramki aż miło. Pobyl trochę w Manchesterze u złapał doła...

GrayMid: Komentarz zedytowany przez usera dnia 11.04.2019 20:43

dlabigt23 Ja się w tym punkcie całkowicie z tobą zgadzam, ale wiele osób o tym też już pisało za Mourinho. To są wciąż dzieciaki bez prawdziwej, zwycięskiej mentalności. Widać jak z nich szybko wszystko uchodzi na boisku, szybko się poddają. CHRCH Wielu nie wylewa tu pomyj, tylko stwierdza oczywistości. Myślisz, że to, iż widzę, że Lukaku jednak nie jest wybitnym napastnikiem, przynajmniej teraz, to oznacza, że nie doceniam na przykład tego, że on pracuje nad swoimi słabościami? Super, że pracuje, tylko że każdy piłkarz, który chce utrzymać miejsce w pierwszym składzie wielkiego klubu tak pracuje, to jest poniekąd ich obowiązek. Oczywiście ci z samego szczytu to w ogóle pracują nad sobą obsesyjnie, ale to wyjątkowy typ ludzi, takich graczy jak tu napisał dlabigt23 nie ma wielu. Zdaję sobie sprawę, że rozwój zawodnika zależy od miliona szczegółów : podejścia i wiedzy trenera, koncepcji, gry całej drużyny, początków, warunków, w jakich się zaczęło trenować piłkę, zdolności aklimatyzacji, zalet ciała (każdy piłkarz ma inne) i tak dalej. Natomiast przy zrozumieniu tego wszystkiego, no niestety dziś piłka jest szybka, coraz bardziej konkurencyjna, wyników wymaga się od razu i to zależy od klubu co chce robić i na coś się trzeba w końcu zdecydować : albo żmudnie i długo, ale przemyślanie i dokładnie budujemy nowy projekt, albo chcemy wygrywać jak najszybciej, tu i teraz. Przy czym nawet przy pierwszej koncepcji, nie można kupować tylko samych młodych graczy, przeciętniaków czy niewiadomych, tylko tacy rozwijający się jeszcze gracze muszą mieć obok siebie klasowych kolegów, liderów, żeby mieć się od kogo uczyć. Jest jasne, że każdy się uczy i rozwija, nikt nie jest od razu gotowym produktem, że tak powiem. Sęk w tym, że ja mam wrażenie jakby ten klub nie mógł się w ogóle zdecydować na żadną sensowną koncepcję, tylko skupuje się tych zawodników na zasadzie od sasa do lasa : bo ktoś jest medialny, bo ktoś był gwiazdą w innym klubie, bo ten obecny trener go chciał, ale zaraz potem zarząd owego trenera wywala, wobec czego już nagle zawodnik nie pasuje nowemu trenerowi i tak ciągle. To jak to ma działać? A czas ucieka, my się tak już kręcimy od lat w jednym miejscu, bo nawet jak zrobiliśmy czasem krok do przodu, to potem znowu dwa do tyłu. Także wybacz, ale spróbuj zrozumieć też kibiców, którzy może mają już trochę dość tego wiecznego zamieszania. Fajnie, że Lukaku się uczy, ale już po dłuższym okresie u nas pewne rzeczy widać. Nie ma tej mentalności i sportowej złości na boisku, fakt, u nas cała grupa jej nie ma, często mam wrażenie, że jak jeden traci wiarę, gdy przegrywamy, to za nim i wielu innych się poddaje, a czasem i panikuje, i z tego wszystkiego popełniają też więcej błędów. To wszystko są naczynia połączone, jak dla mnie jak trener i zarząd nie zgodzą się wreszcie na jakąś jedną koncepcję, to nic się nie zmieni. Bo tu trzeba dobrych transferów, ludzi o prawdziwej jakości i wtedy młodsi mogą się od nich uczyć plus jasnej wizji trenera. A tak na marginesie tego wszystkiego, jak na ponad 50 skautów pracujących dla United ( z tego co pisali) to ten nasz skauting przynosi bardzo marne rezultaty.

CHRCH: Ale Lukaku sadził dużo bramek dla MU więc nie można tego nazwać brakiem umiejętności. Moim zdaniem wszystko to siedzi w głowach. W szatni są na bank podziały i dlatego nie ma takiej spójności w drużynie. Te zmiany trenerów to jest jakaś żenada, dlatego pisałem wiele razy, że zwolnienie Mourinho to był wielki błąd, to jest menadżer klasowy, od którego wielu zawodników typu Shaw i Herrera wiele się nauczyło jak sami przyznali. Mourinho powinien mieć szanse dokończyć rekonstrukcje zespołu wg swojej koncepcji i jestem pewien, że byłby w stanie ściągnąć tu najlepszych. Podejrzewam nawet, że chciałby ściągnąć drugiego kreatora gry za Pogbę, którego posadziłby na ławę do rotacji i utarcia nosa lansiarzowi. Ole natomiast będzie forsował swój styl z zawodnikami z koncepcji mourinho i dlatego mamy teraz taki miszmasz.

GrayMid: '' Kogoś kto wie gdzie i kiedy stać, kiedy dołożyć nogę albo wykończyć 100% sytuację z zimna krwią. Widząc Lukaku w sytuacji sam na sam, mam wręcz pewność, że on nie strzeli. '' No właśnie i o to mi chodziło pod innym newsem. I o tej ociężałości Lukaku pisałem a propos tego, że nie wszystko jest winą Pogby, a ty twierdziłeś coś przeciwnego. Pogba swoją drogą popełnia błędy i nie angażuje się na tyle na ile by mógł, ale innym mankamentem obecnej drużyny United jest właśnie to, że nasz atak kiepsko porusza się w polu karnym, nie potrafią się ustawić, ruszać kreatywnie. Najlepsi strzelcy to potrafią, nie wystarczy tylko klinicznie strzelać, gdy się chce być napastnikiem z topu. Ale o tym skutecznym strzelaniu to już ja nawet nie mówię, bo wiadomo, że nie mamy na dziś nikogo o umiejętnościach prawdziwego killera. Można lubić piłkarzy osobiście albo nie, ale to nie ma znaczenia na boisku. Na boisku liczą się umiejętności. Ja na przykład naprawdę lubię Rasha, dzieciak się stara w przeciwieństwie do leniucha Martiala, ale znowu, na Rasha trzeba będzie jeszcze czekać aż rozwinie swoje umiejętności (wiem, że wielu już na nim krzyżyk tu postawiło), tylko z kolei jakoś nie widzę jak on ma się w tym obecnym United, w takim chaosie rozwijać. Tu chodzi o całokształt i niestety raczej długo będziemy wracać na ten szczyt, bo drużynę trzeba przebudować, potem zgrać itd., a jeszcze nie ma żadnej gwarancji, że Ed zrobi przemyślane transfery, bo zarząd zawodzi w tej kwestii od wielu lat.

Fenek: We wcześniejszym poście chodziło mi tylko o to, że pogba nie zagrał źle, ale spodziewam się po nim, że częściej będzie próbował stwarzać zagrożenie. Czy to kreując sytuacje, czy szukając strzału lub po prostu rozciągać grę. Ale zostawmy tamten temat. Zgadzamy się raczej wszyscy z jednym, potrzebujemy wzmocnień w ofensywie. Chociaż co jakiś czas ktoś twierdzi, że mamy kim straszyć i wymienia martiala, sancheza, lukaku czy rasha. To jednak prawego skrzydła nie ma wcale a i lewe działa coraz rzadziej. Typowego napastnika też nie mamy, a zmarnowane sety naszych napastników kosztowały nas już pewnie kilka pkt. Mam wrażenie, że większy pożytek byłby gdybyśmy sprzedali belga i kupili jakiegoś łowcę bramek przy którym i nasz młodzik rash mógłby się podszkolić.