U-18: Sześć goli i podział punktów United z Sunderlandem

Czerwone Diabły przystąpiły do tej konfrontacji po dwóch ligowych zwycięstwach z rzędu. Czarne Koty w ostatnich dwóch kolejkach nie zdołały wywalczyć choćby jednego punktu.

Choć to gospodarze od pierwszej minuty dominowali w posiadaniu piłki, na prowadzenie w 11. minucie wyszli goście. Na listę strzelców wpisał się Sean Kennedy, który pokonał Jacoba Carneya ładnym uderzeniem z rogu pola karnego.

Podopieczni Neila Ryana mogli natychmiast doprowadzić do wyrównania. Doskonałym podaniem w pole karne popisał się Largie Ramazani, lecz strzał Arnau Puigmala trafił prosto w stojącego między słupkami Jacka Newmana.

Manchester United starał się cierpliwie rozgrywać swoje akcje i szukać luk w defensywie Sunderlandu. Czarne Koty były jednak ustawione bardzo blisko siebie i nie zostawiały swoim rywalom zbyt wiele wolnego miejsca w pobliżu pola karnego.

Bardzo blisko zdobycia bramki w 33. minucie był Anthony Elanga. Wysunięty napastnik United popisał się efektowną solową akcją, której nie zdołał jednak wykończyć celnym strzałem.

Gospodarze zdołali doprowadzić do wyrównania jeszcze przed końcem pierwszej połowy. Arnau Pugimal wprowadził do akcji Brandona Williamsa, a kapitan United zaliczył asystę wykładając futbolówkę do Diona McGhee.

Czerwone Diabły nie chciały czekać na kolejnego gola do drugiej połowy. Anthony Elanga wdarł się w pole karne i próbował zaskoczyć Newmana strzałem w długi róg. Golkiper gości odbił piłkę wprost pod nogi Largiego Ramazaniego, który wyprowadził swoją drużynę na prowadzenie.

Druga część gry rozpoczęła się niezwykle pechowo dla Ramazaniego. Skrzydłowy United upadł na murawę po starciu z rywalem i uszkodził bark. Pomoc sztabu medycznego nie okazała się wystarczająca i Neil Ryan był zmuszony do przeprowadzenia zmiany. Na murawie zameldował się Charlie McCann.

Jeszcze przed upływem godziny bramkę po dośrodkowaniu z rzutu wolnego mógł zdobyć Teden Mengi. Środkowemu obrońcy United zabrakło jednak precyzji przy strzale głową.

Chwilę potem Anthony Elanga został sfaulowany w polu karnym rywali, za co sędzia bez wahania podyktował rzut karny. Jedenastkę na gola zamienił Dion McGhee.

McGhee był o włos od skompletowania hat-tricka na kwadrans przed zakończeniem rywalizacji. Wówczas jego precyzyjny strzał lewą stopą końcami palców zbił Jack Newman.

Zamiast tego, bramkę kontaktową zdobył Ryan Wonbelle, który wykorzystał dobre podanie rezerwowego Jonathana Krakue.

W końcowych minutach gra znacząco się zaostrzyła, a sędzia co kilka minut upominał kolejnego zawodnika żółtą kartką.

Ze względu na kilka przerw spowodowanych kontuzjami, arbiter doliczył do drugiej połowy sześć minuty. W 98. minucie ostatni ofensywny wypad gości zakończył się bramką Ryana Goocha.

Już w najbliższą sobotę ekipę Czerwonych Diabłów czeka derbowa konfrontacja z City. Do końca sezonu United pozostaną już wówczas tylko mecze z Derby County oraz Evertonem.

Premier League do lat 18
Aon Training Complex, Manchester

Manchester United - Sunderland 3:3 (2:1)
(McGhee 42', 60' Ramazani 46'| Kennedy 11', Wonbelle 79, Gooch 90'+8')

United: Carney - Williams (Neville 90'+1'), Mengi, Bejger, Devine - Galbraith, Traore (Helm 72'), Puigmal - McGhee, Ramazani (McCann 51'), Elanga

Niewykorzystane zmiany: Mastny, Stanley

Sunderland: Newman – Smith, Almond, Ord, Miller – Scothern (Krakue 78'), Wonbelle – Gooch, Leonard, Kennedy (Dicicco 81') - Slack

Niewykorzystane zmiany: Derbali, Cameron