Moyes: Ostatnie słowo w sprawie transferów będzie należeć do Solskjaera

Od dłuższego czasu w mediach spekuluje się na temat utworzenia na Old Trafford posady dyrektora sportowego lub dyrektora technicznego, który miałby wspomóc klub w przeprowadzaniu transferów.

– Myślę, że posada dyrektora piłkarskiego jest coraz bardziej modna i wiele klubów ją rozważa w swoich strukturach – mówi Moyes na antenie BBC Radio 5 Live.

– Manchester United miał natomiast kulturę pracy, w której nie potrzebowali takiego stanowiska. Decyzje zawsze podejmował menadżer, dyrektor wykonawczy oraz szef skautów. Biorąc pod uwagę to, jak mają się sprawy, mogą zacząć rozglądać się za dyrektorem sportowym.

– Nie znam natomiast wielu dyrektorów sportowych, którzy mają decydujące zdanie w kwestii transferów piłkarzy. Decyzje wciąż będzie podejmował menadżer. Będzie miał pomoc przy wyborach i selekcji, ale najważniejsze decyzje i jestem o tym przekonany w 100% będą należały do menadżera.

– Niewielu dyrektorów sportowych odpowiada za ostateczne decyzje. Potrzebują menadżerów, którzy chcą zawodników. To menadżer ma ostateczne słowo, czy dany gracz trafi do klubu – dodaje Moyes, były szkoleniowiec Czerwonych Diabłów.