Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

Mata: Trudno wyjaśnić słowami to, co stało się w Paryżu

» 11 marca 2019, 11:48 - Autor: matheo - źródło: juanmata8.com
Juan Mata na swoim blogu skomentował ostatnie mecze Manchesteru United z Paris Saint-Germain (3:1) i Arsenalem (0:2).
Mata: Trudno wyjaśnić słowami to, co stało się w Paryżu
» Juan Mata jest coraz bliższy powrotu do gry
– Dziś piszę tę słowa z domu z Manchesteru. To był kolejny trudny tydzień, bo nie mogłem grać. Są natomiast powody do optymizmu. W piątek znów mogłem zacząć pracę na boisku. Moja rehabilitacja idzie w dobrym kierunku. Mam nadzieję, że wkrótce dołączę do drużyny – twierdzi Juan Mata.

– Oglądałem mecz na Emirates Stadium w domu. Nie pragnęliśmy porażki, jakoś musimy jednak z tym żyć. Wierzę, że zasłużyliśmy na więcej w meczu z Arsenalem. To prawda, że zaczęli lepiej od nas, pokazali lepszą intensywność i początkowo zdominowali spotkanie. Ale rzeczywistość jest taka, że mieliśmy stuprocentowe sytuacje i nie wykorzystaliśmy ich. W drugiej połowie zaczęliśmy szukać wyrównania. Kiedy dostali natomiast rzut karny, to wyzwanie stało się dużo trudniejsze.

– Trzeba pamiętać, że graliśmy z wielkim zespołem na ich terenie. Uważam, że zasłużyliśmy na coś więcej niż porażka 0:2. To pierwsza porażka za kadencji Ole na domowym podwórku. Byliśmy niepokonani w 15 meczach Premier League i FA Cup. Mimo tego rozczarowania, nadal chcemy iść dalej i jesteśmy zdeterminowani, aby wrócić na zwycięską ścieżkę.

– Kończąc komentarz na temat tego tygodnia nie sposób nie wspomnieć Paryża. Trudno to wyjaśnić tylko słowami. To historyczny wieczór. Odrobiliśmy straty 0:2 z pierwszego spotkania. Zrobienie tego z takim rywalem jak PSG jest jeszcze trudniejsze. Romelu dał nam nadzieję w pierwszych minutach, wykorzystał błąd defensywy. Rywale zareagowali dobrym futbolem i bramką, co sprawiło, że awans do kolejnej rundy był jeszcze bardziej odległy… Nasz zespół wierzył i dotrwał do końcowego etapu meczu z szansą. Brakowało tylko bramki. Cieszyłem się z rzutu rożnego w ostatniej minucie, a przeznaczenie miało dla nas inną niespodziankę. Karny. Gol Marcusa Rashforda, który wykazał się spokojem weterana i dał nam ćwierćfinał. Coś niesamowitego.

– Ten magiczny wieczór dobrze oddaje wielkość Manchesteru United i bez wątpienia będzie zapamiętany na zawsze w historii naszego klubu. Nie możemy doczekać się ćwierćfinałów.

– Najpierw trzeba jednak patrzeć w przyszłość, a nie w przeszłość. W tym tygodniu wraca Puchar Anglii. W tych rozgrywkach graliśmy już trudne spotkania, a wizyta na stadionie Wolverhampton w sobotę nie będzie inna. Chcemy awansować do półfinałów tego turnieju, bo są to wyjątkowe rozgrywki dla każdego. Musimy zagrać dobrze przeciwko rywalom, którzy mają świetny sezon.

– Dziękuję za Wasze wiadomości i życzę fantastycznego tygodnia. Zrobię wszystko, aby wrócić do gry tak szybko jak to możliwe – dodaje Mata.


TAGI


« Poprzedni news
Premier League: Z kim będą grać zespoły walczące o TOP 4?
Następny news »
Sanchez nie ma zamiaru opuszczać Manchesteru United

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (3)


rav7: Bloger po sezonie powinien opuścić ten klub razem z Sanchezem. To nie ten poziom, a United mierzy wysoko.
» 12 marca 2019, 13:46 #3
Czarny82r: O tym meczu w Paryżu można by powieść napisać a nie tylko wzmiankę na blogu. GGMU :-)
» 12 marca 2019, 11:48 #2
RoniBarca: W Paryżu paryżanie poznali co znaczy Manchester United!! wraaa... a Neymar niech teraz przeklina na czym świat stoi :)
» 12 marca 2019, 09:18 #1
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.