W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Piłkarski świat śle wyrazy współczucia rodzinie i bliskim Emiliano Sali, który zginął w katastrofie awionetki.
» Manchester United przekazał wyrazy współczucia rodzinie i bliskim Emiliano Sali
Po długich poszukiwaniach w czwartek znaleziono i wyłowiono ciało 28-letniego piłkarza. Poszukiwania samolotu, którym leciał Emiliano Sala trwały od 21 stycznia.
– Spoczywaj w pokoju Emiliano Sala. Nasze myśli są przy jego rodzinie i przyjaciołach – napisał Manchester United na swoim koncie na Twitterze.
Czarny82r: Sam straciłem jednego syna i mogę powiedzieć najbliższej rodzinie że plus w tej sytuacji jest taki że będą mogli pójść na cmentarz w miejsce jego pochówku a nie palić znicze pod krzyżem zbiorowym. Moje najszczersze kondolencje.
morrgan: Nie on, a jego menadżer. Cardiff City wynajęło mu lot liniowcem, ale że jego menadżerowi zależało na jego jak najszybszym dotarciu do Cardiff to poleciał tym złomem. Emiliano pisał do rodziny, że się boi tym lecieć, ale nie miał wyboru.
Xchrisx7: To nie jest wina menadżera.
Skąd miał wiedzieć, co mogło się wydarzyć. Każdego dnia odbywają się tysiące lotów starszymi awionetkami. Nigdy nie wiadomo kiedy i gdzie.
Brawo dla menadżera komentarz bardzo nie na miejscu.
Rest in piece.
uzio:Komentarz zedytowany przez usera dnia 08.02.2019 19:00
podobno przed startem napisał do jakiegoś kolegi, że az strach do tego samolotu/awionetki wsiąść, aczkolwiek ile w tym prawdy nie wiadomo i też jego strach mógł wynikać z tego, że np jeszcze nie miał okazji czymś takim lecieć.
JebikMUTD95: Ja z kolei czytałem, że kilka minut po starcie Awionetki pisal do kogoś z rodziny (chyba do Ojca) że leci już do Cardiff, ale strasznie się boi od momentu gdy znaleźli się w powietrzu. Emiliano w wiadomości, która napisał do członka rodziny (prawdopodobnie Ojca) podobno o Awionetce napisał, że ma wrażenie ze ten "złom" chyba zaraz się rozsypie i dziwi się, że to coś jeszcze może latać, ale już za późno na zmianę decyzji w sprawie lotu do Cardiff i pozostaje mu się modlić, aby dotrzeć do Cardiff cały i szczęśliwy...
TweOczyZielone: Sama nazwa Awionetka budzi we mnie niepokój, No ale nie ma co roztrząsać i krytykować, szkoda ludzi.
Pilot zginął [*] i dla niego się należy.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.