W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Anthony Martial nie znalazł się w kadrze meczowej na wtorkowe spotkanie z Burnley. Francuz doznał urazu, który wykluczył go z gry przeciwko The Clarets.
» Anthony Martial nie znalazł się w kadrze meczowej na spotkanie z Burnley
– Martial doznał drobnej kontuzji na treningu. Mam nadzieję, że wróci na kolejny weekend, ale dziś nie było szans – stwierdził Solskjaer w przedmeczowej rozmowie z MUTV.
Solskjaer dokonał pięciu zmian w wyjściowej jedenastce w porównaniu do meczu z Arsenalem. Szansę od pierwszej minuty otrzymał Andreas Pereira.
– Andreas był fantastyczny na treningach i naprawdę zdeterminowany. Był rozczarowany swoim występem z Reading, ale odbyliśmy na ten temat krótką rozmowę. Pracował naprawdę ciężko i chciał tej szansy. Oczywiście, że Ander Herrera to zupełnie inna klasa, ale musimy trochę rotować, bo w grę wchodzą też drobne urazy i stłuczenia – wyjaśnił Ole.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (12)
Czarny82r: Brakuje w środku Andera Herrery i gra delikatnie mówiąc w defensywie się nie klei. Andreas Pereira po tym meczu zdecydowanie tylko jako zmiennik.
Magik1990MU:Komentarz zedytowany przez usera dnia 29.01.2019 20:47
Do tych, którzy wychwycili słowa Ole w ostatnim zdaniu: jeśli Solsza faktycznie tak powiedział, to świadczy to o tym, że Norweg coraz lepiej rozumie swoją pracę jako trenera. Deprecjonowanie piłkarza to znany od dawna zabieg socjotechniczny, który stosują wszyscy ogarnięci menadżerowie. Jeśli znasz charakter piłkarza i wiesz jak może zareagować, to takimi słowami celowo próbujesz mu wejść na ambicję, aby go zmotywować do cięższej pracy. Oczywiście trzeba wiedzieć i dobrze ocenić kogo można w ten sposób podejść, bo niektórzy na publiczne umniejszanie wartości mogą zareagować odwrotnie i zacząć się prezentować jeszcze gorzej.
Klimaa: To spora szansa dla Pereiry i cóż - miejmy nadzieje że ją wykorzysta; Herrerze natomiast przyda się chwila odpoczynku.
Oby uraz Martiala to tylko drobnostka bo na wyjazd z Leicester przydałaby się nam jego szybkość.
mycka86: OGS nie musi się nikomu tłumaczyć, że teraz gra ten a nie inny zawodnik. Mamy 20 piłkarzy pod grą i gramy co 3 dni. Teraz w każdym meczu będziemy obserwować inny skład.
87glasgow: Ciekawe, czy stwierdzenie: ''Herrera to zupelnie inna klasa'' padlo na prawde, czy to tylko niefortunne tlumaczenie. Jezeli padlo w takiej formie, to wydaje sie, ze moze byc troche deprymujace dla Andreasa. Taki delikatny niesmak, bo do tej pory kazde slowo OGS bylo trafione i wydawalo sie przemyslane.
Magik1990MU: to się nazywa zmotywowaniem zawodnika do cięższej pracy. Jak Mou deprecjonował określonych piłkarzy, to nie robił tego, by ich zniszczyć (jak to wielu ekspertów tutaj uważa), ale aby ich zmotywować do działania i cięższej pracy. Inna sprawa, że dla Portugalczyka to się nie za dobrze skończyło.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.