Juan Mata cieszy się z kolejnego zwycięstwa Manchesteru United. Hiszpański pomocnik podzielił się przemyśleniami na temat meczu z Brighton & Hove Albion na swoim blogu.
» Juan Mata cieszy się, że Manchester United odniósł kolejne zwycięstwo z rzędu
– Trwa nasza seria dobrych wyników. Wygranie siedmiu meczów na siedem nie jest prostym zadaniem, więc jesteśmy dumni i szczęśliwi, jak sprawy potoczyły się dla nas w ostatnich tygodniach. Chcemy natomiast więcej. Wiemy, że jesteśmy na dobrej drodze, ale najważniejsza część sezonu jest wciąż przed nami. Musimy nadal tak grać, jeśli chcemy osiągnąć nasze cele. Wszyscy jesteśmy bardzo zmotywowani, aby uczynić nadchodzące miesiące pozytywnymi – twierdzi Mata.
– Tak jak pisałem, wygrana z Brighton była siódmym zwycięstwem z rzędu. Walczyliśmy do samego końca, ale uważam, że zasłużyliśmy na to zwycięstwo. Mamy dobrą serię. Wygrywamy spotkania, które w innych okolicznościach mogłyby zakończyć się remisem. Graliśmy z odpowiednią energią.
– Zaczęło się od 2:0, dzięki karnemu Paula i wspaniałej bramce Rashforda. Marcus jest naprawdę wyjątkowym piłkarzem. Już jest i nadal będzie bardzo ważnym zawodnikiem w klubie i reprezentacji. Obserwowanie jego rozwoju z bliska jest przyjemnością. Jest też wspaniałym chłopakiem, skupia się na ważnych rzeczach, a do tego ma znakomite warunki fizyczne. Ma wszystko, aby się rozwijać i w pełni na to zasługuje.
– Teraz czas na piątkowy wieczór i Puchar Anglii. Czeka nas bardzo trudne wyjazdowe spotkanie z Arsenalem. Emirates to wyjątkowy stadion i zawsze gra się tam trudno. Tym razem ten mecz jest bardzo ważny, biorąc pod uwagę, że chcemy awansować dalej. Nasi rywale pokonali Chelsea i będą pewni siebie. My natomiast musimy naciskać, aby dalej walczyć o ten puchar.
– Zanim zakończę, chciałbym jeszcze wyrazić podziw dla jednego z najlepszych ludzi, których spotkałem w świecie futbolu, a który niedawno ogłosił przejście na piłkarską emeryturę pod koniec sezonu. Petr Cech jest doskonałym profesjonalistą, fantastycznym kolegą, urodzonym liderem i wyjątkowym bramkarzem. Nie ma słów, które mogą opisać Wielkiego Pete’a. Jestem mu wdzięczny za wszystkie chwile, które spędziliśmy razem (szczególnie za serię rzutów karnych w Monachium) i chciałbym mu życzyć wszystkiego, co najlepsze (być może w jakimś zespole muzycznym, prawda Petr?). To był zaszczyt, że mogłem grać z Tobą i bez wątpienia jesteś legendą mój przyjacielu! Zasłużyłeś na te wszystkie wielkie rzeczy.
– Na dziś to koniec. Wspaniałego tygodnia wszystkim – podsumowuje Juan.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.