Ole Gunnar Solskjaer spotkał się z dziennikarzami na konferencji prasowej zorganizowanej po niedzielnym spotkaniu Tottenhamu z Manchesterem United (0:1).
» Kolejnym rywalem Manchesteru United będzie ekipa Brighton
Norweski szkoleniowiec wypowiedział się między innymi na temat dyspozycji Davida de Gei oraz kwestii Giuseppe Rossiego.
Jak bardzo satysfakcjonujące jest szóste zwycięstwo z rzędu?
– Oczywiście, to trudny teren. Tottenham jest w wybornej formie, zdobywa bramki i ma kilku fantastycznych piłkarzy. My broniliśmy się bardzo dobrze. Mieliśmy też fantastycznego bramkarza. W drugiej połowie musieliśmy ciężko pracować, ponieważ rywale stworzyli sobie dużo sytuacji. Pierwsza połowa była doskonała.
Czy to spotkanie powiedziało ci coś o twoim zespole?
– Atmosfera w drużynie, to po pierwsze. Po drugie, potrafimy bronić. Phil i Victor spisali się znakomicie, podobnie jak Luke i Ashley. Wiele razy powiedziałem, że mamy najlepszego bramkarza na świecie. Z przodu dysponujemy świetną szybkością i nasz gol był fantastyczny. Marcus świetnie się spisał, gdyż nie było to łatwe uderzenie. Spodziewałem się strzału przy bliższym słupku.
Powiedziałeś, że David jest najlepszym bramkarzem na świecie. Czy wcześniej widziałeś tak dobry występ z jego strony?
– Widziałem w spotkaniu z Arsenalem kilka lat temu. David powinien jednak utrzymać piłkę przy kilku interwencjach! Widzieliśmy jedną czy dwie doskonałe obrony. Reszta polegała na zachowaniu koncentracji oraz odpowiednim ustawieniu. Mieliśmy kilku wybitnych bramkarzy w tym klubie. David walczy z Peterem i Edwinem o miano numeru jeden.
Paul Pogba powiedział, że znów cieszy się futbolem, ponieważ wcześniej miał zbyt dużo obowiązków w defensywie. Czy możesz wyjaśnić, jakich zmian dokonałeś na tej pozycji?
– Zachęcamy go do atakowania, lecz także do powrotów i odzyskiwania piłki. Paul jest jednym z najlepszych pomocników na świecie. Trzeba więc zapewnić mu swobodę. Pomaga mu również energia, jaką drużynie zapewniają Nemanja i Ander.
Czy możesz powiedzieć, jak wielkie znaczenie ma dla ciebie pokonanie Mauricio Pochettino?
– W tym meczu w ogóle nie chodziło o mnie czy o niego.
Było wiadomo, że pojawią się takie porównania.
– Tak, ale to wy je stworzyliście. Dla nas liczą się trzy punkty. Jeśli mieliśmy mieć szansę na dogonienie Tottenhamu, to musieliśmy ich dzisiaj pokonać. Byliśmy dziesięć punktów za nimi, a teraz strata wynosi siedem oczek. To wykonalne. Trzynaście oznaczało niemożliwe zadanie, dziesięć możliwe, a teraz mamy szansę.
Czy teraz jesteś prawdziwym kandydatem do objęcia funkcji pełnoprawnego menadżera?
– Ja tylko każdego dnia wykonuję swoją pracę. Mój kontrakt obowiązuje do końca czerwca i zupełnie o tym nie myślę.
Jak ważne było dzisiejsze zwycięstwo w kontekście waszej pewności siebie?
– Wygrana była niesamowicie ważna. Radość w naszej szatni była absolutnie fantastyczna. Za nami tydzień przygotowań. Fakt, że zawodnicy zobaczyli efekty naszej pracy, zarówno fizyczne, jak i taktycznie, jest niesłychanie istotny. Takie rezultaty w starciach z topowymi rywalami dodają ci pewności siebie.
Czy możesz wyjaśnić kwestię Giuseppe Rossiego? Czy dołączył do waszych treningów? Czy zamierzacie podpisać z nim kontrakt?
– Nie sądzę, byśmy zaproponowali mu umowę. Giuseppe dobrze się spisuje trenując z nami. Wygląda dobrze i szuka nowego klubu. Prawdopodobnie zostanie z nami jeszcze przez tydzień. Wczoraj na treningu strzelił fantastycznego gola. Staramy się pomóc mu w znalezieniu nowego pracodawcy. Jeśli ktoś jest zainteresowany, to powinien działać szybko.
Jak czuje się Alexis?
– Mam nadzieję, że będzie gotowy do gry w przyszłym tygodniu.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.