Ole Gunnar Solskjaer ma w zwyczaju wcześnie spotykać się z dziennikarzami i tak też było w piątkowy poranek. Norweski menadżer odpowiadał na pytania przed sobotnim meczem z Reading w Pucharze Anglii.
» Ole Gunnar Solskjaer nie może doczekać się meczu z Reading
FANTASTYCZNY POCZĄTEK
– Nie spodziewałem się lepszego początku, bo nie dało się spisać lepiej. Kiedy przychodzisz do klubu takiego jak ten, to spodziewasz się zwycięstw. Kiedy wygrywasz cztery mecze z rzędu, to spodziewasz się wygranej także w kolejnym. Nie patrzę na spotkania i nie myślę sobie: „Cóż, tego nie jesteśmy w stanie wygrać”. Uważam, że stać nas na zwycięstwo w każdym spotkaniu.
PRZYSZŁOŚĆ W KLUBIE
– Nie rozmawiałem o tym, jest jeszcze za wcześnie. Kiedy tutaj przyszedłem, to klub postawił sprawę jasno i klarownie. Będzie proces poszukiwania nowego menadżera. Oczywiście im dłużej tutaj jesteś, tym bardziej cię to cieszy. Ale trzeba podchodzić do tego mecz po meczu. Kiedyś nadejdzie dzień, w którym ogłoszą nowego menadżera. Czy to będę ja, czy też ktoś inny, to trzeba będzie życzyć powodzenia.
PRZYTŁACZAJĄCE PRZYJĘCIE PRZEZ FANÓW
– Nie patrzę na to w ten sposób. Trudno mnie rozproszyć. Jestem bardzo skoncentrowany i wiem na czym polega moja praca. Moja najbliższa praca to Reading, później Dubaj, a później Tottenham. Wsparcie kibiców nie zależy ode mnie. Ja zajmuje się tymi sprawami, koncentruję na swojej pracy. Wcześniej tak było, kiedy byłem zawodnikiem i teraz jest podobnie.
TRANSFERY
– Klub prawdopodobnie ma swoje plany. Nie planuje się tego jednego dnia lub jednego miesiąca. To okienko transferowe było zaplanowane prawdopodobnie od lata, a nawet rok wcześniej. Jestem przekonany, że Manchester United ma swoje cele. Jestem tutaj, aby wyrazić moją opinię i wiem, że usiądę razem z Edem Woodwardem, jeśli będzie coś na rzeczy. Pracuję tutaj z tymi, których mam. Wszyscy prezentują się dobrze i tak długo jak będą to robić, to będą dostawać szanse. Moim celem jest poprawienie gry zespołu i poszczególnych piłkarzy.
ZDOBYCIE PUCHARU ANGLII
– W tym klubie chodzi o zdobywanie trofeów, a w finale FA Cup gra się fantastycznie. Grałem na Wembley w 1999 roku. To był chyba ostatni pojedynek na starym Wembley. Oglądałem wiele finałów FA Cup jako dzieciak. Wyjście z szatni na murawę było więc fantastyczne. Wcześniej widziałem to tylko w Norwegii w telewizji. Mamy nadzieję, że uda nam się zagrać w finale. Bez względu na to, w których rozgrywkach bierzesz udział, to chcesz je wygrać. Nie wiem czy spodziewasz się wygranej, ale takie mniej więcej są oczekiwania od klubu i piłkarzy, których tutaj mamy.
ZGRUPOWANIE W DUBAJU
– Muszę poznać zawodników. Miałem dużo czasu, aby z nimi porozmawiać, ale nie tak dużo, aby z nimi trenować. Jeśli więc którykolwiek piłkarz myśli, że jedziemy na wakacje, to się myli. Jedziemy tam, aby trzymać się razem, ciężko pracować nad aspektami fizycznymi przed meczem z Tottenhamem.
OCENA SKŁADU
– Jeszcze się mnie nie boją. Praca z zawodnikami mnie cieszy. Chcą się uczyć i rozwijać. To jest kluczowe, bo kiedy jesteś głodny sukcesu i pokorny, to jako zespół będziesz coraz lepszy.
KONTUZJE
– Rojo i Smalling są kontuzjowani. Nie jestem pewny, czy Paul Pogba będzie gotowy, bo w meczu z Newcastle został poturbowany. Mam nadzieję, że Fellaini zaliczy sesję treningową. Mniej więcej mamy do dyspozycji cały skład.
– Będzie kilka zmian w zespole. Niektórzy nie mogą się doczekać tego meczu. Spotkanie od początku zaczną Lukaku i Sanchez. To dla nich ważne, bo potrzebują więcej czasu na boisku.
WNIOSKI PO NEWCASTLE
– Wszystko zależy od tego jak popatrzymy na ten mecz. Być może pierwsze trzy mecze to był miesiąc miodowy i każdy spodziewał się wygranych. Pojechaliśmy na teren Newcastle, gdzie zawsze jest ciężko. Po raz pierwszy zachowaliśmy czyste konto. Powrót z trzema punktami był wspaniały. Bardziej podobają mi się jednak mecze u siebie.
– Wiedziałem, że z Newcastle będzie trudno. Mogłem zobaczyć, jak zareagują piłkarze. Graliśmy trochę bardziej bezpiecznie, ale w drugiej połowie można było zobaczyć tempo, siłę, kontrataki, grę do przodu i solidność z tyłu.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.