W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Fred przed niedzielnymi derbami Manchesteru wyjawił, że miał ofertę transferu do Manchesteru City. Brazylijczyk wybrał jednak Manchester United ze względu na Jose Mourinho.
» Fred latem przeniósł się do Manchesteru United z Szachtara Donieck
– To prawda, otrzymałem ofertę z Manchesteru City i nawet rozmawiałem z moimi brazylijskimi kolegami, którzy grają u naszych sąsiadów – mówi Fred na łamach FourFourTwo.
– Próbowali namówić mnie, abym do nich dołączył. Ostatecznie tak się nie stało. Później przyszło lato i były oferty, wliczając w to tę z United. Szybko zdecydowałem, że to odpowiedni krok dla mnie.
– Mourinho jest topowym profesjonalistą i każdy piłkarz lubi pracować z takim zwycięzcą. Uczę się od niego. Potrafi być surowy, ale to część jego pracy. Jest też przyjacielski i zabawny poza boiskiem. Żartuje z nami w szatni.
– Jose był kluczowy w podjęciu mojej decyzji o dołączeniu do Manchesteru United. Jestem mu wdzięczny za jego zainteresowanie moim futbolem – dodaje Fred.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (7)
Klimaa: Mourinho jak widać nadal ma to coś. Na pewno przy wyborze znaczenie miała szansa występów - w City raczej byłby zawodnikiem wchodzącym z ławki - u nas ma szansę grać regularnie jeśli tylko pokaże większą jakość na boisku.
kckMU: Zauważcie o ile mniej gra Fabinho w Liverpoolu. Możesz kozaczyć w Monaco i Szachtarze w Europie, ale warunki Premier League swoje robią. Prawdopodobnie ten pierwszy sezon upłynie w taki sposób dla Freda, ale w przyszłości może być bardzo pocieszny. Zresztą, on będąc na boisku co nieco już pokazuje, bo Klopp patrzący na 'wyczyny' Fabinho, o mało co nie skruszy sobie nowej klawiatury.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.