W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Paul Merson jest przekonany, że niedzielne spotkanie Manchesteru United z Evertonem zakończy się trumfem Czerwonych Diabłów.
» Czy Manchester United zdoła pokonać na własnym terenie Everton?
Podopieczni José Mourinho będą chcieli poprawić nastroje swoich fanów po wtorkowej porażce z Juventusem.
- Manchester United ma duże problemy, ale moim zdaniem wygra z Evertonem. Drużyna musi w pewnym momencie uwolnić się z kajdan - podkreślił Anglik.
- Przed starciem z Juventusem spodziewałem się, że United rzucą się na rywali i zepchną ich do defensywy. Manchester United wyglądał jednak tak, jakby grał w meczu benefisowym. W innych zespołach z czołowej szóstki widać plan.
- Widać jasny schemat gry oraz pomysł na zdobywanie bramek. W przypadku United gole wyglądają tak, jakby ktoś potykał się na piłce i ona wpada do bramki. Trudno mieć wrażenie, że drużyna na to zapracowała.
- Everton sprawi im trudności, ale United sobie z tym poradzą. W końcu to Manchester United - podsumował Merson typując wygraną Czerwonych Diabłów wynikiem 2:1.
toja: Na swiatowym poziomie mamy bramkarza. Szkoda tylko ze menager wszystkich ciagnie na dno. SAF ze sredniakow robil gwiazdy a Mou z gwiazd robi sredniakow
Fenek: To teraz żeś to zauważył panie merson? Od lat nie mamy skrzydeł w pomocy i obronie, ofensywnego pomocnika stwarzającego kilkadziesiąt sytuacji podbramkowych w ciągu sezonu też od dawna nie ma. Od kilku lat naszym pomysłem jest laga przed siebie albo dośrodkowania na fellka albo lukaku, akcje wyglądają jak indywidualne popisy (rzadko udane) a próby grania drużynowo wyglądają jakbyśmy grali tym składem od wczoraj.
dawid27154: Dodałbym do tego jeszcze parę takich kwiatków jak beznadziejna gra pressingiem w naszym wykonaniu od paru sezonów który jak wiadomo wpływa na strzelanie goli, słabe rozgrywanie stałych fragmentów gry tym bardziej biorąc pod uwagę nasz wzrost, bardzo słaba gra bez piłki i wychodzenie na pozycję naszego napastnika. Zresztą co ja gadam? Jest coś co potrafimy robić naprawdę na światowym poziomie? Bo mam wrażenie, że można by tak wymieniać i wymieniać...
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.