Choć gospodarze mieli
przewagę na murawie, to nie potrafili jej zamienić na strzelonego gola oraz zwycięstwo. Portugalski menadżer po ostatnim gwizdku sędziego udzielił krótkiego wywiadu klubowej telewizji Manchesteru United.
- To był trudny mecz przeciwko silnemu przeciwnikowi. Mogliśmy wygrać, ale nie sądzę, byśmy mogli przegrać. Nie czułem tego, ze względu na solidny sposób naszej gry. Podnieśliśmy poziom w kwestii zaangażowania i intensywności zespołowej. Nie mieliśmy jednak wystarczająco wielu szans na strzelenie gola - stwierdził Mourinho.
- Nie brakowało nam dużo. Uważam, że moi podopieczni zasłużyli na bramkę. Zdobyliśmy jednak przynajmniej jeden punkt. Zobaczymy, co będzie na nas czekało w następnych kolejkach.
- Valencia broniła się bardzo dobrze i wymieniła gracza ofensywnego na bardziej defensywnego. Zdziwiło nas, że zagrał Coquelin, a nie Soler, ponieważ Valencia praktycznie cały czas gra ustawieniem 4-4-2. Rywale mieli bardzo doświadczonego defensora w osobie Garaya, który dominował w pojedynkach z naszym napastnikiem - dodał menadżer Manchesteru United.