Matić: Wszyscy jesteśmy odpowiedzialni za tę sytuację

MK991: Ty to widzę jesteś kolejnym zdesperowanym kibicem.

Ośmieszyli klub? Przegrywając z West Hamem, po dwóch niesłusznych bramkach i generalnie z dobrym zespołem, który ma dobrych piłkarzy, i to na ich stadionie? To jest to ośmieszenie?

To co powiesz o Barcelonie, która przegrała z Leganes?
Porażki się zdarzają, zagraliśmy słaby mecz, to też się zdarza.

burza1916592: Czyli ty jesteś z tych, którzy zgadzają się na brak walki i zerowe zaangażowanie ze strony tzw. piłkarzy? Plują ci w twarz, a ty udajesz, że deszcz pada...

MK991: Nie, jestem z tych którzy rozumieją, że czasami nawet jeśli bardzo się chce to się nie da. Atmosfera w klubie jest straszna, Pogba sieje ferment, i jeśli myślisz że zarabiając miliony oni mają totalnie gdzieś co się dzieje w ich miejscu pracy, to się mylisz. Ich to też dotyczy, oni to odczuwają że jest źle, że wszystko nie idzie tak jak powinno.

Są takie mecze w których zależy Ci bardzo mocno, a grasz najgorzej na świecie. To jest psychika ludzi, oskarżanie kogokolwiek poza Pogba i Martialem, że im się nie chce, jest niesprawiedliwe.

Mourinho w tej sytuacji nie może stracić rozumu, może zesłać do rezerw Pogbę i Martiala, może to zrobić, tylko w czym to pomoże? Obaj nadal będą mieli kontakt z zespołem, obaj nadal będą mogli wypowiadać się w mediach, nadal będą mogli atakować Mourinho. To nie jest FIFA, to jest prawdziwe życie, desperackie i nagłe decyzje tutaj nie działają.

Ferguson mógł pozbyć się Beckhama, bo dobrze wiedział że David kocha United i nawet gdyby go Ferguson nie wiadomo jak denerwował, to i tak grałby na 110% dla tego klubu. Pogba gwizda na ten klub, jemu jest obojętne gdzie będzie grał, odszedł z Juventusu bo myślał o sobie, wiedział że jak przejdzie do United i Manchester wróci na szczyt to momentalnie stanie się jednym z tych, którzy będą walczyli o złotą piłkę.

Foster: Komentarz zedytowany przez usera dnia 01.10.2018 16:49

@MK991 czy ty oglądałeś ten mecz? To był tak żenujący poziom, że się go nawet opisać nie da. Mourinho mówi na konferencji, że spodziewa się bardzo dobrego meczu bo super trenowali, a zawodnicy wychodzą i nie potrafią skleić 3 podań cały mecz grając na 50%. Jaki jeszcze argumentów potrzebujesz? Powinniśmy dostać 6:0? Popatrz jakie były realia tego meczu bo gadasz takie cuda, że niedługo będziemy się cieszyli z 10 miejsca.

Fenek: MK nie żartuj nawet w taki sposób. Sytuacja w klubie jest kiepska od kilku lat i nic się nie zmienia.

QsQs: Gość porównuje grę Barcelony do MU no ludzie trzymajcie mnie. MK991 jak masz pisać takie rzeczy oderwane od rzeczywistości to lepiej nie pisz nic tylko czekaj spokojnie na zmianę trenera

MK991: Komentarz zedytowany przez usera dnia 01.10.2018 17:20

Pamiętam jak Newcastle rozjechało nas 5:0. Pamiętam jak odpadaliśmy z Southend.
Pamiętam jak City wygrało z nami 6:1 i to za kogo kadencji? Fergusona. To się zdarza.

W każdym klubie zdarzają się słabsze okresy, w każdym klubie są momenty fatalne, ale nie zawsze wynikają one z tego, że zawodnikom się nie chce. Po prostu czasami atmosfera i ogólnie psychiczna część sportu daje o sobie znać.

To działa trochę jak ludzie, którzy mają depresję. Na zewnątrz bardzo często wyglądają normalnie, normalnie pracują, uśmiechają się i generalnie wszystko wygląda okej, a w środku umierają.

I tutaj sytuacja może być taka sama. Na treningu mogą wyglądać okej, biegają, wykonują co mają wykonać i tyle, ale wychodzą na boisko i nie ma pewności siebie, nie ma chemii i brakuje liderów, którzy potrząsną wszystkimi. Trening to jedno, mecz to drugie.

Zamiast piszczeć jak zdesperowany chłopczyk, wolę poczekać i dać czas na rozwiązanie sytuacji. Jeśli w grudniu nadal będzie źle, wtedy będzie można się zastanawiać co dalej, na ten moment, każda decyzja będzie zła.

QsQs - ty to już wiele razy pokazałeś, że szarych komórek Ci brakuje, ale skoro Barca tak świetnie gra w piłkę to jak to jest, że stracili 7 punktów w 3 meczach? No musieli grać w takim razie fenomenalnie, co nie?

QsQs: Komentarz zedytowany przez usera dnia 01.10.2018 17:31

Oni zaraz ten kryzys ogarną i dalej będą grać i wygrywać. W MU kryzys trwa odkąd przyszedł Pan Strata i trwa do dziś. Mourinho może umie zarządzać ludźmi jak wszystko idzie dobrze, jeśli coś idzie źle to mourinho jest najgorszym trenerem z czołówki jeśli chodzi o reakcje na kryzys. To jest człowiek, który krytykuje, rozkręca wojenki i pali za sobą mosty. Tutaj już nie ma odwrotu i sam o tym wiesz. A ten tekst o szarych komórkach jest niepotrzebny, widocznie tobie coś brakuje

KINGofDP: Ma być replay z poprzedniego sezonu gdzie w grudniu straciliśmy szanse na mistrza ? Nie lepiej to przyspieszyć w październiku MOU OUT i odzyskać nadzieję chociaż na TOP4 ?

MK991: KING - w poprzednim sezonie żaden klub nie był w stanie z nimi walczyć. To nie wina Mourinho, że Pep sobie kupił tytuł. Facet wydał 700 mln na transfery do składu, który jeszcze przed transferami był na lepszym poziomie niż nasz, nikt nie mógł z tym konkurować. W sumie i tak długo dreptaliśmy im po piętach i chciałbym przypomnieć, że w naszej drużynie doszło do dwóch poważnych kontuzji, Pogba i Bailly, którzy na początku sezonu byli naszymi najlepszymi zawodnikami, kto wie jakby się sezon potoczył, gdyby nie te dwie kontuzje.

Co do tego sezonu. Ferguson kiedyś odrobił 13 punktów straty. My mamy 9, nie panikujmy. To są raptem 3 mecze, wiadomo że nie będzie to proste, a cała sytuacja wokół klubu nie daje nadziei na to że to się uda, ale nie ma sensu działać na szybko, poczekajmy trochę i tyle. Myślę, że październik to jest ten miesiąc, który odpowie nam na pytanie, czy Mou wie jak to naprawić, jeśli wyniki nadal będą słabe, to wtedy trzeba się zastanowić, tak jak mówiłem grudzień, ewentualnie listopad to będzie czas na podejmowanie decyzji, w tym momencie nie ma sensu.

Biniek: MK duzo tu ludzie bzdur piszą, ale Ty jesteś nr1 na mojej liście po tym co tu wypisujesz. Jesteś jednym z tych gluptaskow(duzo ich tutaj), którzy za cała sytuacje obwiniają Pogbe. No tylko, ze Pogba przeciwko Derby nie grał. Cała drużyna miała idealna okazje do pokazania, ze stoją za trenerem i co? Remis z drużyna z zaplecza, po bardzo słabej grze. Kto ich hamował? Pogba z trybun? Mou taki wielki taktyk, a nie potrafi rozpracować drużyny prowadzonej przez żółtodzioba.
West Ham to w najlepszym wypadku środek tabeli i tak było odkąd pamietam, a kibicuje MU 24 lata. Takie drużyny to powinnismy łykać bez problemu. I masz racje, za Fergusona zdarzały nam się porażki, ale za Fergusona te porazki dzieliły dlugie serie zwycięstw. Teraz mamy porażki i remisy na porządku dziennym. Martial jest leniwy? Martial był naszym najlepszym piłkarzem w poprzednim sezonie, do czasu kiedy siwy wysłał go na ławę, bo przyszedł Alexis. Z ławki poleciał na trybuny, a teraz jak Sanchez nie odpalił to Jose sobie o Tonym przypomniał- żałosne.
Barcelona? 3 slabe mecze i poczekaj do następnego, to się przekonasz jak się reaguje na chwilowe kryzysy. U nas od 3 sezonów siwy nie jest w stanie na nic zareagować poprawnie, nie potrafi dobrać taktyki, zjednać sobie piłkarzy i kibiców. Po co się męczyć z takim trenerem, kiedy większość go tu nie chce?

MK991: Biniek, muszę Cię zapamiętać. Jeden post i od razu wiem, że masz zero wiedzy.
24 lata oglądałeś United - to chyba bardzo nieuważnie skoro piszesz takie bzdury.

Mourinho od 3 sezonów nie potrafi zareagować, tak?
Czyli to że przywrócił klub do LM, że wygrał LE i w następnym sezonie zajął 2 miejsce w lidze, to był oczywiście przypadek. To zupełnie nie ma nic wspólnego z tym, że wycisnął bardzo dużo z takich piłkarzy jak: Lingard, Fellaini, Herrera, Young, Rashford, Martial czy Smalling, zapewne tacy trenerzy jak Zidane i Guardiola to z takimi piłkarzami zrobiliby od razu mistrzostwo i dominowali w Europie, dodatkowo grając piłkę jak Real czy Barcelona.

To wytłumacz mi, czemu Guardiola musiał wydać 700 milionów, a w pierwszym sezonie mając już bardzo silny skład zajął ledwo 4 miejsce w lidze, a w LM odpadł w dwumeczu z Monaco? Podobno to taki geniusz, że jakby tylko tu wszedł do szatni to momentalnie zrobiłby z tych naszych genialnych piłkarzy maszynę do wygrywania. Zidane to samą obecnością by spowodował że tuzy piłkarskie w osobach Smallinga, Rojo, Jonesa, McTominaya, Martiala czy Lingarda zaczęłyby grać na poziomie CR7, bo to przecież taki geniusz taktyczny i trenerski.

Nie no jak czytam takich pseudo znawców to śmiać mi się chce.

Martial był naszym najlepszy piłkarzem - tutaj spadłem z krzesła. Gość był jak Chicharito, jak grał z ławki to strzelił czasem ważnego gola, ale jak grał od pierwszych minut to był bezużyteczny na boisku, tak samo jak Rashford. Z 6 bramek które zdobył w pierwszej części sezonu, 4 z nich miał jako rezerwowy, gdzie grał przez max. 20 minut. Bo to taki typ zawodnika, jak go wpuścisz na obrońców, którzy są zmęczeni to ich ominie, wygra 1 na 1, ale jak już ma grać od pierwszych minut to zazwyczaj grał beznadziejnie.

Pomijam fakt że w każdym meczu z zespołami z TOP6 grał beznadziejnie. Tylko w jednym meczu z Kogutami strzelił gola jako.. rezerwowy. Wszedł i strzelił bramkę na 1:0.