MK991: Komentarz zedytowany przez usera dnia 30.09.2018 00:12VANANTYGAAL - używam argumentów logicznych i popartych faktami. Większość ludzi tutaj kieruje się odczuciami i emocjami, bez żadnych argumentów, również i ty.
W poprzednim sezonie zespół grał momentami dobrze. Tak grał. Powód?
Pogba skupiony był na graniu w piłkę, bo zależało mu na MŚ, a w kraju ludzie domagali się wręcz odsunięcia go od kadry. Musiał więc w klubie być skupiony w 100% żeby pojechać na turniej. Na nieszczęście United i Mourinho, Pogbie dzięki Mbappe, Griezzmanowi i generalnie wybitnej kadrze Francji udało się zdobyć tytuł, mimo że on sam grał przeciętnie, a nawet słabo.
Jeszcze przed turniejem atmosfera w szatni się popsuła, głównie za sprawą Martiala i Sancheza. Mourinho chciał Alexisa, bo który trener by go nie chciał, ale z pewnością nie chciał, żeby ED załatwił ten transfer w tak żałosny sposób, że Pogba jako największa gwiazda będzie zarabiać o 2x mniej niż Sanchez. Ten transfer popsuł atmosferę z dwóch powódów:
1. Pogba miał z tym problem, ma wielkie ego i czuje się wielką gwiazdą, a zarabia 2x mniej.
2. Martial to ziomek Pogby, który usiadł na ławce kosztem Sancheza i nie pojechał na MŚ.
Czy jest to wina Mourinho? Nie do końca, bo Jose na początku nie posadził Martiala na ławce, tylko wystawiał go z prawej strony, ale ten nie radził sobie tam, więc nie miał wyjścia i posadził go na ławce. Umówmy się, każdy trener zrobiły to samo. Alexis to gwiazda, a Martial młodziak, który powinien uczyć się uniwersalności, taki Mbappe radzi sobie z każdej strony boiska.
Podsumowując. Problemem jest Pogba i Martial, obaj mają mentalność dzieci, które jak tylko zabierze im się zabawkę to się obrażają. Przed kontuzją Ibrahimovicia nie było tego problemu, bo Ibra kocha pracować z Mourinho, a sam jako zawodnik ma gigantyczny autorytet i wtedy Pogba była pewnie znacznie bardziej pokorny.
Problemy zaczęły się od kiedy fochy zaczął strzelać Pogba i Martial. Niestety obaj mają zły wpływ na nasz podobno wielki talent, czyli Rashforda i uwaga, uwaga... ERICA BAILLYEGO. Zauważ, że oni wszyscy zawsze mają filmiki na insta, oni się kumplują, i dziwnym trafem nagle, cała ta czwórka obniżyła loty, zaczęła się stawiać. Jak myślisz, to przypadek?
Jak to jest że Shaw zakasał rękawy i zamiast narzekać wziął się do roboty i nagle widzimy zupełnie innego piłkarza? Jak to jest że Lukaku mimo że się z nimi kumpluje, to jednak ma swoje silne zdanie i zamiast narzekać też skupia się na grze? Spójrz czasem szerzej i połącz fakty, może wtedy dojrzysz coś więcej, niż tylko niepoparte niczym bzdury.
ME89 i klusek0128 - muszę sobie to zapisać, żebym zapamiętał których lemingów muszę ignorować, bo patrząc na poziom tej strony to będzie ich jeszcze przynajmniej kilkudziesięciu.