NoLogo: Miło, że coraz więcej osób dostrzega, że pogba nie był kreatorem sukcesu reprezentacji czy wcześniej Juve.
Zamiast wywalania Mourinho, powinno pozbyć się celebryty z zespołu. Żenujące jest usilne stawianie pogby w roli mózgu drużyny, centralnej postaci wokół której można zbudować silną drużynę. Czy liderem poważnego zespołu powinien być ktoś, kto zagra przyzwoicie tylko i wyłącznie wtedy gdy ma wkoło siebie pomocników którzy zniwelują jego błędy i będą tyrać za dwóch (np. Kante)? Nigdy w życiu nie będzie dla United kimś takim jak Scholes - szybkie rozprowadzanie akcji bez durnego przetrzymywania i odbiór / kasowanie akcji przeciwnika - rekord żółtych kartek. Bo w defensywie jest żenujący - 80% przypadków to biegnie obok przeciwnika, bez atakowania go, chyba tylko po to żeby mieć alibi. W rozegraniu też wirtuozem nie jest - a to trzeba poczekać na przeciwnika i się zastawić, przełożyć piłkę, porozglądać się, "pomyśleć" i ewentualnie podać. Wisienką dla mnie są jego próby zastawiania się przy walce o górne piłki w środku pola, wysoki chłop lekko przysiada i próbuje zastawić, a przeciwnik najzwyczajniej w świecie wyskakuje do piłki i zgrywa głową. Powolność przetwarzania sytuacji na boisku.
Zamiast próbować lepić skład pod pogbę, bardziej bym chciał zobaczyć prawdziwą DRUŻYNĘ z równą sobie 11-stką zawodników. Francuz to nie Ronaldo/Messi, który pociągnie całą drużynę, tylko pozer zależny od innych.
Światełkiem w tunelu były występy Pereiry na tourne w roli ofensywnego pomocnika, który dużo szybciej potrafi operować piłką niż francuski celebryta, dużo szybciej myśli. Przyszedł sezon, a Pereira ustawiony na defensywnym (WTF?!) nie było siły, żeby w lidze sprawdził się na tej pozycji. Dać mu swobodę w ofensywie, gorzej niż pogba nie wypadnie.