Gallacher: Pieniądze szczęścia nie dają,jak widać człowiek który sporo zarabia może nie czuć się dobrze z powodu przesycenia kasą i braku szczęścia w danym otoczeniu.Co z tego że jesteśmy w stanie zaoferować graczowi sporą tygodniówkę jak on nie będzie miał odpowiedniego podejścia i będzie miał wysrane na nas.W City też mają niezłe sumy dla graczy,tyle że tam widać chęci do gry i głód wygrywania i zupełnie inna mentalność do podchodzenia graczy do swojego zawodu,a u nas ? Sancheza kupiliśmy tylko dlatego by go kasa przekonać,a nie żadnym projektem sportowym który dałby mu sukces.Tutaj jest liga angielska a nie liga chińska,tutaj się walczy za klub i za sumy jakie się dostaję,jak widać dożyliśmy czasów że dzisiaj to sami celebryci którym się nie chce grać i jedynie co to ich kasa motywuję jeszcze do czegoś.Świat piłki nożnej został zniszczony przez pieniądze,najlepszym przykładem z mniejszych lig jest przykład Legii która została wyrzucona przez Dudelange,tam piłkarze grali za psią michę i jeszcze musieli pracować na etaty,z wiekiem piłkarzowi nie chce się już biegać wiedząc ile ma na koncie a także młodzi nauczenie mentalności gdzie ma już wszystko pod nos też nie sprzyja.Nie wiem jak jest ze stosunkami Mou- Pogba,ale jeśli to prawda to znaczy że mamy toksyczną brudną atmosferę w klubie,gdzie nawet Portugalczyk nie jest wstanie tego ogarnąć.Dlaczego takich piłkarzy jak Scholes,Keane itd uwielbiałem ? bo oni grali dla klubu,przede wszystkim dla nich liczyła się ambicja a kasa to sprawa drugorzędna,byli to mentalnie inni gracze.Zlatan mentalnie też był graczem wyśmienitym bo był nastawiony na wygrywanie ,zresztą to gracz z innej epoki niż dzisiejsi gracze United.Takich graczy jak Neville,Ferdinand,Scholes już nie będzie a pamiętam jak Scholes musiał wracać z emerytury bo miał w sercu klub i chciał nadal pomagać.Piłkarzami sterują agenci,wolę mieć w klubie takich graczy jak Barton,Keane i wielu podobnych co wyplują nawet zęby niż celebrytów i oszołomów co chyba piłkę pomylili z byciem gwiazdą serialową w TV.