W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Fred na łamach oficjalnej strony internetowej Manchesteru United wyjawił, że dużą rolę w jego transferze do ekipy Czerwonych Diabłów odegrał Gilberto Silva, były piłkarz Arsenalu, a obecnie agent brazylijskiego zawodnika.
» Fred przyznaje, że Gilberto Silva odegrał dużą rolę przy jego transferze do Manchesteru United
Gilberto Silva doskonale zna realia Premier League. Brazylijczyk był częścią składu „Niezwyciężonych”, czyli zespołu Arsenalu, który w sezonie 2003/2004 nie przegrał w lidze ani jednego spotkania.
– Gilberto był topowym pomocnikiem, reprezentującym barwy Arsenalu. Ma natomiast duży szacunek do Manchesteru United, który jest oczywiście wielkim klubem w Anglii – mówi Fred.
– Chwalił klub i po tym, jak dostał szansę porozmawiania z Jose Mourinho oraz kierownictwem klubu, podjęliśmy decyzję o moim przyjściu tutaj. Uznaliśmy, że będzie to dla mnie dobry ruch.
– Gilberto to fajny gość i jego rady sporo dla mnie znaczą. Grał na tej samej pozycji, co ja i wygrał Premier League. Jest więc dla mnie inspiracją. Słucham tego, co ma do powiedzenia i biorę do siebie to, co mi mówi – dodaje Fred.
awe: bez przesady... Ilu znasz zlych agentów? Z nazwiska to tylko Raiole... a i nawet na niego nie mozna zwalac to co ma zawodnik w glowie, jesli nie ma oddania do klubu, to wtedy agent moze miec przewage
morrgan: Zadaniem każdego agenta jest zarabianie pieniędzy (zarówno dla siebie jak i dla piłkarzy, których reprezentuje), dlatego nie można powiedzieć, że Raiola jest złym agentem. Fakt jest dupkiem, kibice mogą go nie lubić, ale dba o swoich klientów. Im większe zarobki/kwoty transferów tym większa gaża agenta.
Spadkobierca: Hmm... W kwestiach finansowych Raiola to prawdziwy geniusz. Mało który z takich świetnych agentów ma sumienie, sumienie w tej pracy jest wręcz wadą.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.
Bruno Fernandes wznowił treningi przed meczem z Ipswich Town
Antony ma pożegnać się z Manchesterem United, Amorim wytypował następcę
Zirkzee bardzo rozczarowany swoją sytuacją w Manchesterze United
Piłkarze Manchesteru United zachwyceni Amorimem. „Mourinho 2.0.”
