W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Występ Alexisa Sancheza w meczu z Tottenhamem Hotspur stoi pod znakiem zapytania. Chilijczyk boryka się z problemem mięśniowym.
» Alexis Sanchez opuścił niedzielny mecz z Brighton
Sanchez nabawił się urazu na piątkowym treningu. Z powodu kontuzji 29-latek nie poleciał z Manchesterem United na mecz z Brighton (2:3).
Według informacji ESPN, kontuzja Sancheza nie jest poważna, ale i tak piłkarza czeka wyścig z czasem przed meczem z Tottenhamem, który odbędzie się 27 sierpnia. Chilijczyk na początku tygodnia ma przejść szczegółowe badania.
Dobra wiadomość jest natomiast taka, że do składu meczowego powinni wrócić Nemanja Matić i Antonio Valencia. Od ubiegłego tygodnia trenują oni już z pierwszym zespołem Czerwonych Diabłów.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (55)
siara93: Nadzieja w Valenci i Maticiu chociaz ciezko tez spodziewac sie po nich dobrej formy, zwlaszcza po Maticiu, ktory po urlopie i operacji z tego co wiem. Licze na autobus, a spodziewam się porażki 0:1 co najwyzej remis 0:0 i o to pewnie bedzie walczyl Mourarz. Powrót Smallinga, Jonesa, Valenci, Maticia i Herrery moze dać nam taką możliwość. Lingard za Mate i modlić się powrót Sancheza, a jakies "matematyczne" szanse na remis się znajdą. Oczywiscie zagramy 5tka obrońców, jesli nie to bede zaskoczony.
BajtiMU: Mam nadzieje,że da radę zagrać z Totkami ponieważ bez niego w podstawowym składzie bardzo ciężko to widzę.Sanchez fakt,robi naprawdę dużo strat ale dlaczego Wy widzicie tylko wyłącznie jego straty a nie też tego co wnosi do Naszej gry?! Przecież mecz z Brighton dokładnie pokazał jak ważnym jest on dla Nas zawodnikiem.To on ciągnie Naszą grę,to dzięki niemu Nasza gra wygląda choćby przeciętnie a przede wszystkim gramy z nim dość szybką piłkę.Nazywacie się obiektywnym kibicem? Chyba sobie żartujecie.
QsQs: Raczej patrząc na jego formę to większej wyrwy w składzie nie wejdzie. Sanchez od stycznia tak naprawdę ma rolę tylko takiego straszaka. Nic więcej.
DevoMartinez: Człapanie Martialowi mozna wybaczyc, ok strice ofenswny gracz, ale pod warunkiem, ze coś strzela, asystuje, stwarza zagrozenie. A tu nic. W tym meczu to akurat nie tylko jego wina. Zbyt wolno rozrgywalismy piłke i niedojkładnie to i przecwnik sie ustawić zdążył. Zespol jest tak dobry jak jego najslbasze ogniwa a w tym meczu obaj SO dali ciała. Białoczarny sandwitch wyszedł.
ZielonySmok: Sanchez to świetny piłkarz (oczywiście przed przejsciem do UTD), ale nie mogę odżałować marnowania takiego talentu jak Martial. Gość miał warunki żeby zajść daleko. Skończyło się po niewłaściwej stronie Manchesteru. Pod okiem Guardioli wyglądałby inaczej.
MajkelRoy: jaki to szlagier? z taką grą jak wczoraj, nie ma czego ogladać, pierwszy raz od 17lat wyprowadzili mnie z równowagi, zawsze starałem się motywować w duchu ze będzie lepiej ale w 75 min wyłączyłem bo oczy krwawią. Śledziłem wynik tylko na app'ce
kociak153: Oglądałem wczoraj skróty wszystkich bramek Persiego w United, na wielu ujęciach była pocieszna twarz Welbecka, był też Fletcher czy Fabio. To nie byli wirtuozi, ale mieli trenera który wiedział co jest najważniejsze w United.
Kralik077: Zgodzę się z tym, że Alexis notuje dużo strat, ale biega wraca się, stara się grać ciągle do przodu, widać, że mu zależy, a MArtial to jest cień piłkarza, nie wiem, co się z nim stało. To co się działo w tamtym sezonie na początku jak grał i teraz, to są dwie różne osoby i aż przykro na to patrzeć...
Kralik077:Komentarz zedytowany przez usera dnia 20.08.2018 13:54
No tak wyszlo, ale naturalną rzeczą dla piłkarza jest gdy się go odstawia od składu, że się pokazuje na treningach, żeby było widać, że chce walczyć o miejsce w składzie, a on albo odpuścił, bo liczył na transfer, albo jest jakaś spina z Mou
BNK: Nie pajacuj kolezko, nie pajacuj:) Sanchez wykreował 4 sytuacje? To taki żarcik z twojej strony chyba. Nikt nie zaliczył tylu strat co twoj boski Alexis.
BNK: Statystyki sprawdzam na bieżąco jeszcze w trakcie meczu w aplikacji bet365 wiec nie swiruj:) Sanchez stworzył 4 sytuacje- łał! Sporo jak na gościa, który kasuje pół banki co tydzień, co nie?:D
DevoMartinez: Akurat swoja jalowa dyskusją w ktorej kazdy widzi, ze nie masz racji pokazujesz głownie swoją indolencje w postrzeganiu rzeczywistosci. Jesli dla Cb Martial zagrał lepiej to w sumie o czym tu debatować. Juz nawet jak gołeym okliem ktos nie widział to wg whoscored czyli matematyczne oceny za zagrania - Martial 5.8, Sanchez 6.8.
BNK: Używaj jeszcze więcej trudnych wyrazów, może wtedy będzie w tym jakiś sens:D oceniasz gosci w oparciu o jeden mecz(w dodatku każdy z nich zagrał w innym)- brawo znawco footballu:D
DevoMartinez: Przecież to Ty oceniałeś tych graczy na podstawie obu ich meczy lol. Twoje słowa "
BNK: A Sanchez taki produktywny jest niby? Jego występ przeciwko Lisom to było dno dna. Martial wczoraj zagrał lepiej." Więc o co kaman?
BNK: Tyle, ze ja biore pod uwagę fakt ze Sanchez zagrał w każdym przedsezonowym meczu i powinien być w rytmie, kiedy Martial nie grał praktycznie wcale. Druga sprawa: w meczu z Lisami cała drużyna zagrała dobrze/bardzo dobrze tylko Sanchez grał piach. Wczoraj piach grali wszyscy;)
DevoMartinez: Akurtat to, ze nie grał prawie wcale zawdzięcza tylko swojej głupocie. Rzadko się zdaża taka samowolka w Utd, że aż klub nakłada kare na zawodnika. Sanchez grając piach wykłada pare patelni i zapiernicza, Martial nie robi nic i nie zapiernicza. Z dwojga złego wole Sancheza bo w jego przypadku jest nadzieja, ze w kolejny meczu więcej podań mu wyjdzie, u Martiala chyba tej nadziei już nie ma.
BNK: Sanchez to król strat już od zeszłego sezonu. Odkąd przyszedł do nas, grał praktycznie w każdym meczu i jak do tej pory nie pokazał nic. To piłkarz który ma już 29 lat i na jego rozwój nie ma już co liczyć. Martial gra sporadycznie odkąd przyszedł Sanchez, ale wczesniej grał, strzelał, podawał i zapowiadał się świetnie. To młody chłopak i wole stawiać na niego, bo on w każdym meczu czegoś się uczy. Z reszta widać wyraźnie, ze w tej drużynie chyba nikt nie wie jak ma grać, a są tam piłkarze duzo bardziej doświadczeni od Martiala. Ja za to obwiniam trenera i mam nadzieje ze do konca roku przyjdzie nowy.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.