Jose Mourinho i zawodnicy od środy są już w Manchesterze po przylocie z amerykańskiego tournée. Czwartek był dniem wolnym, a w piątek piłkarze zameldowali się na zajęciach w centrum treningowym w Carrington.
Angielscy fotoreporterzy wśród zawodników, którzy w piątek przyjechali do Aon Training Complex, wypatrzyli Anthony’ego Martiala. Francuz w ostatnich dniach przebywał w Paryżu, aby być przy porodzie swojego syna.
Mourinho w trakcie tournée sugerował, że Martial powinien szybciej wrócić do zawodowych obowiązków. Francuz dopiero po ponad tygodniu zabrał głos za pośrednictwem mediów społecznościowych i stwierdził, że
„rodzina jest dla niego najważniejsza”. Zdaniem mediów Martial za swoje zachowanie będzie musiał zapłacić karę w wysokości dwóch tygodniówek, co przekłada się na około 180 tysięcy funtów.
Na razie nie wiadomo, czy Martial poleci ze składem Manchesteru United na towarzyskie spotkanie z Bayernem Monachium, które odbędzie się 5 sierpnia w Bawarii.