W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Luke Shaw ma nadzieję, że dobrymi występami podczas przedsezonowego tournée w Stanach Zjednoczonych zdoła wywalczyć sobie miejsce w wyjściowym składzie Czerwonych Diabłów.
» Obsada lewej obrony Manchesteru United w sezonie 2018/2019 wciąż pozostaje zagadką
23-latek wciąż ma problemy z powrotem do swojej optymalnej dyspozycji, jaką prezentował przed odniesieniem poważnej kontuzji w 2015 roku.
W poprzednich rozgrywkach wychowanek Southampton zanotował zaledwie jedenaście meczów w Premier League, z czego tylko osiem od pierwszej minuty.
- Jestem bardzo podekscytowany. Pracujemy po to, by być gotowi na początek sezonu. Nie mogę się doczekać tego momentu. Mam nadzieję, że gdy nadejdzie, będę gotowy i otrzymam szansę gry od początku - podkreślił Anglik.
- W tym sezonie chciałbym rozegrać jak najwięcej spotkań. Liczę, że uda mi się wywalczyć miejsce w wyjściowym składzie. Chciałbym grać więcej i mam nadzieję, że uda mi się to w nadchodzącym sezonie.
- Cieszę się, że mam okazję poznać młodych zawodników podczas tournée. Dzięki temu, możemy im pomóc w aklimatyzacji. Gramy w tenisa stołowego, FIFĘ oraz Fortnite. Ja miałem okazję grać z Jimmym Garnerem i Masonem Greenwoodem. Było trochę rywalizacji, ale ogólnie atmosfera jest bardzo dobra i świetnie się bawimy - podsumował Shaw.
vanantygaal: szanse to on regularnie oddala od kilku lat tylko skoro nie ma Younga a nikogo nie kupimy to rzeczywiście nadzieje może mieć bo kto tam zagra? Ktoś pisał, ze podobno Rojo kontuzjowany więc już chyba nie ma nikogo z kim ma walczyć o miejsce na początku sezonu
mikon70: To dlaczego w ocenie nawet na dp było o tym ze go jechał jakiś chłopaczyna z klubu z Ameryki? To chyba niezbyt o nim dobrze świadczę. Lubię Shawa ale cierpliwość do niego kończy mi się z każdym dniem
tygrys26: Raz mu się udało go objechać i wielkie mi halo jakoś rok temu martial, a następnie rashford objechali carvahala i co? Ubyło mu coś? Nie!! Dalej grał w wyjściowym skladzie Realu. Jak by tak chcec czytać oceny na tym forum to nawet herrera wyszedł gorzej od Garniera czy jak mu tam. Więc raczej bym nie sugerował się opisami devilpage'a
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.