Mourinho liczy na dodatkowe fundusze na transfery w tym okienku

michal21031980: Tak 2019

michal21031980: I nagle ostatniego dnia kupimy pół skałdu

szubik: Wszedłem w profil i umarłem XD
zainteresowania: Konstruktywna i rzetelna krytyka poczynań Jose Mourinho w Manchesterze United

brazylianwisnia: Lepiej nie ściągać nikogo niż byle kogo. Zresztą tylko media twierdzą że próbujemy kupić Balea. Jose wypowiadal się że nie kupi nikogo do ofensywy i narazie tego nie odwołał.

Ekspertinio: Komentarz zedytowany przez usera dnia 24.07.2018 11:56

No to jest najlepsze, że Mourinho ma ograniczony budżet i każdy kto ogląda mecze MU widzi, że nie ma LO i PP, a on chce ŚO i to jeszcze Maguire'a za 60 mln, który poziomem bardziej przypomina Smallinga/Jonesa niż Ramosa. Przydałby się lider na ŚO, ale to nie powinien być priorytet, bo nasi środkowy obrońcy nie są tacy źli (poza tym już kupił Bailly'ego i Lindelofa, co sezon będzie brał ŚO z potencjałem?), a na PP jest dziura (jest Rashford, ale Mourinho go tam nie widzi, nie wiedzieć czemu), a na LO będą grubasek Shaw i skrzydłowy Young.

DevoMartinez: Ten sam troll co zawsze. Kolejna odsłona. Ocenianie sparingów w których gra 3 zawodników z podstawowego składu i konstruktywna krytyka hehe.

michal21031980: do kompletu z Peszko

matizek92: Widząc ceny na rynku transferowym dziwi mnie Twoja opinia.

Ekspertinio: Wiadomo ceny poszły w górę, jednak w poprzednich okienkach Jose był rozpieszczany i dostawał dużo pieniędzy na wzmocnienia, teraz podobno ma 200 mln, więc to też nie jest mało. Może właśnie ograniczenie budżetu przyniesie skutek, bo Jose zacznie rozsądniej wydawać pieniądze (chociaż chce Maguire'a, a wcześniej kupił już 2 środkowych obrońców z potencjałem...). Może być też tak, że klub już za bardzo nie ufa Jose (Ed blokuje transfer Martiala+ograniczony budżet) i jeżeli Portugalczyk zakończy sezon bez pucharu to zostanie zwolniony, ale wiadomo to tylko gdybanie fana.

matizek92: A skąd Ty wiesz jaki jest teraz budżet i jaki był wcześniej? Z prasy? Widać po naszych transferach ze budżet wcale nie jest taki ogromny.

No i zostanie wiecznie obrażony Martial...Tylko powiedz mi pod kogo grać? Bo pod Pogbe też trzeba specjalne taktyki robić.

Korecki77: Jakie specjalne taktyki? Od kiedy? Nam nawet transfery nie sa potrzebne jedynie odpowiednia formacja (tak sa takie w ktorych ani PP ani LO nie potrzeba) brak pomyslu u JM widać juz od dawna, przecież nikt normalny nie kupuje 4 LP a w nastepnym okienku nie wydaje paru mln na nominalnego PP (shaquiri) lecz dalej moim zdaniem moglibysmy zmienic formacje i lopotac lige. My mamy jeden z najlepszych jak nie najlepszy sklad w lidze, mega mocna kadre, ale niestety wypalony trener nie ustawi jej odpowiednio. Co do ograniczenia budzetu, kazdy sie zgodzinie, bo przeciez widac goldym okiem ze zarzad sie niecierpliwi, dziwi mnie ze nie maja podejscia jak do Moyesa i LvG, bo oni jiz by po 3 razy wylecieli z tego klubu. Kazdy chyba wie ze jesli nie wygramy ligi i nie zajdziemy daleko w LM to pan JM wyleci. A ta strona zrobila sie wielkim dnem pod wzgledem uzytkownikow, nie tak dawno kazdy wspieral ten klub mimo braku sukcesow w, poszczegolnych latach, teraz o milosci do klubu mozna zapomniec, a tym bardziej jesli sie ma wiekszy szacunek do rywala niz do swojej ukochanej druzyny

Quahadron: @Ekspertinio

Pokaż nam wywiad w którym Jose mówi, że chce Maguiera. No właśnie.. :) To samo tyczy się reszty Twoich śmiesznych argumentów.

szubik: Czy ktoś z forumowiczów przewidywał, że kiedy Salah przechodził do Liverpoolu, to będzie aż takim wzmocnieniem jakim się okazał? Dajmy czas na ocenę transferów, bo jest tak wiele czynników, które mogą gwiazdę zmienić w przeciętniaka (Torres, Veron, Depay, Sanches) jak i zupełnie w drugą stronę z przeciętniaka zmienić się w gwiazdę (Salah, Poulinho czy D. Costa)

trikos: Douglas Costa nigdy nie był przeciętnym, formę zaś miewał nie miał więc to duża różnica. Talent wykazywał już gdy grywał w Gremio i wtedy również chciał pozyskać go SAF mówiąc, że potencjał posiada prze ogromny. Skończyło się tym, że przeszedł na Ukrainę gdzie dorósł jako człowiek i piłkarz. Nie doszło wtedy do transferu o jakieś tam sprawy z wymaganiami transferowymi zawodników poniżej któregoś wieku którzy mają grać w Anglii.

emil1986x: Komentarz zedytowany przez usera dnia 24.07.2018 09:53

Veron przeciętny?? Hahaha chyba nie widziałeś go na żywo w akcji :P rzucał takie piłki że szok a w defensywie to i przed transferem do nas się nie udzielał. A że Sebastian nie chciał siedzieć w deszczowej Angli to mu się za bardzo nie dziwię :P znawcy oceniający po youtubach nie widzący na żywo meczu są dla mnie jak typowy Janusz z piwem w ręce brzuch wywalony i tekst "ja bym to strzelił"

Carlitozz: Jeszcze mowi ze Sanches( chyba mu chodzi o Renato Sanches) ze zamienil sie w przecietniaka, gosc zaliczyl raptem kilka dobrych wystepow.

szubik: No ok, napisałem posta w którym chodziło mi o wstrzymanie się z krytyką transferów wykonanych przez nasz klub, ale odpowiedzi tyczą moich porównań :/ no ale skoro dyskusja ruszyła...
@trikos uważam, że forma to nieodłączony element umiejętności danego piłkarza, jak ją gubi to jest utalentowany/dobry, ale nie jest topem (właśnie stabilna i dobra forma wyróżnia tych najlepszych). Chciałem jeszcze napisać, że zamiast słowo gwiazda powinienem użyć innego sformułowania jak world class.
@emill1986x Na żywo go nie widziałem, ale byłem już wielkim fanem United (od '99 roku). W Twoim poście idzie wyczuć ocenianie mnie, ale jeśli w nicku masz rocznik to powinieneś być bardziej dojrzały i ocenianie zostawić dla siebie, bo się można bardzo mocno pomylić. Verona nie oglądałem z YT, ale w telewizji (podkreślam, to nie jest na żywo) i uważam, że Scholes zjadał go pod względem wizji gry, waleczności, precyzji podań i w nadawaniu tempa gry, no i można dorzucić strzał z dystansu. Na korzyść Sebastiana przemawiała dynamika i technika, również dobry strzał z dystansu i rozrzucanie piłek, ale to Paul był w tym lepszy. To są moje odczucia.

szubik: @Carlitozz
Czy po tych paru dobrych występach nie było hype na jego osobę. Jaki to dobry i utalentowany zawodnik - który jak się okazało nie radzi sobie z presją jak i samym sobą.

Carlitozz: Takich Sanchesow to jest kazdego roku, hype sie bierze z mediow spolecznosciowych, zobaczy jeden z drugim pare trikow jakiegos gola i juz jest gwiazda dla nich.

szubik: No też wrócę do pierwszego postu, chodziło o transfery i powątpiewanie w ich jakość jeszcze przed zagraniem minuty (nawet na tournee) przez danego zawodnika, a nie o to jakimi graczami byli wyżej wymienieni zawodnicy.
Poczekajmy z oceną, bo wiele może zmienić się w jakości gry, po przejściu danego piłkarza do nowego klubu.

trikos: @szubik Ale nie możesz wymagać od niespełna 20 latka stabilnej formy, zamieniając słoneczną Brazylię i dom na rzecz Ukrainy... Po kilku spotkaniach w barwach Shakhtara już był na oku skautów a w Bayernie błyszczał, mimo to więcej szans dostawali Ribery bez formy czy Coman którego uważam za świetnego jeźdźca bez głowy. I dlatego myślę, że nigdy przeciętny nie był a jedynie potrzebował minut gry i po prostu doświadczenia.

szubik: @emil1986x
Pozwoliłem sobie jeszcze sprawdzić statystki Verona dla United(tylko PL):
sezon 2001/2002
Veron: 26 występów, goli 5, nie mogę znaleźć informacji o asystach (Veron przez cały pobyt w PL miał ich 3)
Scholes: 35 występów, goli 8
sezon 2002/2003:
Veron: 25 występów, goli 2
Scholes: 33 występów, goli 14

szubik: @triktos
Trudno się nie zgodzić, ale w tamtym czasie topem nie był. Aspirował do tego miana, a w tym momencie puka już do drzwi i zaraz je otworzy, bo Douglas pokazuję że potrafi wyciągać wnioski z bycia piłkarzem i to te pozytywne.
Dla mnie on i Martial mają zbliżoną jakość, ale jeden (wiele czynników ma na to wpływ, jak choćby Siwy) potrafi wszystko lepiej zorganizować i poukładać w swoim życiu.

trikos: @szubik Masz rację, obydwaj pokazują potencjał i porozmawiajmy o Martialu. Ja twierdzę, że skoro na młodego piłkarza aż taki wpływ miał transfer Sancheza, gracza o uznanym nazwisku tak oddziałowuje to mam przesłanki myśleć, że psychika jest słaba. Rozumiem, że brak wiary ze strony managera może być okropnie dołujący ale moim zdaniem problem leży po prostu w naturze Tonego. Oczywiście, nie znamy gościa ale po transferze do Nas zaliczył spektakularny debiut i kilka spotkań po czym przyszedł dołek formy i czkawka. Powinien czerpać nauki od kogoś takiego jak Chilijczyk, A i jeszcze jedno, po transferze do Nas miał wtedy kobietę z którą miał dzieciaka, rodzinę i nagle jakieś pogłoski o zdradach - woda sodowa ? Być może.
Transfer, status gwiazdora i lepsze pieniądze ? Nie wiemy tego, możemy tylko podejrzewać, Ja podejrzewam. A sądzę, że mając rodzinę i pieniądze z tego co kochasz robić to największe szczęście no ale być może też im się nie układało. Ciężko to wszystko ogarnąć z pozycji widza :) Pozostają domysły.

szubik: No takie dyskusje to ja rozumiem, dlaczego nie może tak każdy patrzeć na te sprawy, Nic nie jest czarno białe, a piłkarzy nie znamy jeśli mówimy o osobowości.
Jedno na pewno można powiedzieć to, to że każdy jest inny i inaczej oddziałuje na niego środowisko i emocje.
Mam podobne odczucia jeśli chodzi o Tonego, a mianowicie chodzi mi o to, że zaistniałej sytuacji, winny jest przede wszystkim on sam. Rodzina w młodym wieku, szybki status gwiazdy w United może namącić w głowie. Nie wiem czy widziałeś film class '92 (nie dam sobie głowy uciąć, że to było w tym filmie) jak stara gwardia wypowiadała się o CR7 i jego podejściu do wykonywanej pracy? Jeśli nie to pozwolę sobie przytoczyć. Oni robili wszystko, żeby Ronaldo miał jak najciężej, trening w kole to "Dziada" do środka i męczyć go na ten przykład. Co na to Cristiano? Zap.....ał za piłką aż miło, pokazywał tym starym wyjadaczom, że on też może, że on chce. Pytanie się nasuwa co by zrobił Antony? Czy też by podniósł głowę wysoko i próbował zdobyć uznanie naszego złotego pokolenia? Czy może spuścił ją i szukał winnych.

trikos: @szubik Oczywiście, że oglądałem ponadto sam trenowałem dosyć sumiennie no ale... Przyszła kontuzja kolana, dość poważna, rodzicom się nie przelewało a NFZ to syf i 17 letni chłopak musiał zapomnieć o karierze. Oczywiście nie mam pretensji o to a jedynie wiem, jak traktują starsi koledzy w drużynie - jak w wojsku. Kto sobie poradzi, kto nie tu już wjeżdża charakter a jedynym sposobem by pokazać, że nie jest się PINDĄ jest walka. O status, o miejsce o życie :)

Dlatego np uważam, że Lukaku to nasz prawdziwy lider i prędzej niż później będzie to kapitan.

steemit . com/ polish/@patryktrikos/koniec-z-futbolem-koniec-z-match-of-the-day-brak-sygnalu

emil1986x: Szubik musisz zrozumieć jedno nazywając kogoś nie wypałem nie porównuje się do najlepszego pomocnika bo akurat Scholes przewyższał Verona jedynie gra w obronie i walecznością reszta to bardzo porównywalnie.

szubik: Komentarz zedytowany przez usera dnia 24.07.2018 13:05

No też się zgadzam, że charakter, taki jak naszego Roma, to najlepszy materiał na piłkarza. Tylko teraz młode pokolenie piłkarzy jest zupełnie inne, pod względem charakteru, niż miało to miejsce chociażby z 10 lat temu. Teraz przyjemności, tańce i zabawa itp., a często zapominają że trzeba cały czas ciężko pracować i wzmacniać swój charakter (szczególnie na negatywne emocje i sytuacje), a gdy pojawiają się problemy to jest się wystarczająco silnym żeby je zwalczać, a nie się pod nimi uginać.
@Carlitozz ok, to jest Twoje zdanie. Dla mnie Veron był przeciętny w United, może dlatego, że w pomocy grali ludzie pokroju Scholesa, Beckhama, Butta czy Keana. Przy których wyglądał po prostu na przeciętnego gracza, a nie world class.

EDIT
Tak piszesz, żeby nie porównywać Verona do najlepszych pomocników w zespole. To z kim mam go porównać? Z kimś z rezerw czy może z zawodnikami lokalnego rywala?
Wybacz uszczypliwość, ale tak się właśnie robi, że Jak kogoś sprowadzasz z myślą o pierwszym zespole to powinien być lepszy od obecnie posiadanych. Chyba, że mówimy o balansie, gdzie potrzebujemy dwóch pomocników o różnych charakterystykach.

emil1986x: Butt world class?? Hahaha Beckham grający na prawej porównywany z srodkowym pomocnikiem Veronem?? Przestań bo padnę ze śmiechu. Widać ewidentnie że nie oglądałeś wszystkich męczy United bo po 99 roku wbiło się wielu fanów którzy zakochali się w Paulu czy Roy'u...ale chcę wspomnieć że żaden z nich nie grał w finale LM i tak naprawdę wygraliśmy team spirit'em. Scholes czy Kean nie osiągnęli nic specjalnego w reprezentacjach a umówmy się Paul miał skład na MŚ.