W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Zdaniem Rio Ferdinanda, sztab szkoleniowy Manchesteru United nie darzy Victora Lindelöfa takim samym zaufaniem, jak osoby prowadzące reprezentację Szwecji.
» Reprezentacja Szwecji podczas mistrzostw świata w Rosji dobrnęła aż do ćwierćfinału
23-latek zebrał bardzo dobre recenzje za swoją mundialową postawę. Szwecja dotarła aż do ćwierćfinału, w którym musiała uznać wyższość Anglii.
- Lindelöf był niezwykle ważną postacią w reprezentacji Szwecji w czasie turnieju. Ten chłopak ma 23 lata, jest młody i przyszedł do Manchesteru United za sporą kwotę z Benfiki - stwierdził Ferdinand.
- Wygląda na to, że Victor w Manchesterze United nie ma tej samej pewności siebie, którą prezentuje w koszulce reprezentacji. Menadżer i sztab szkoleniowy naprawdę w niego wierzą.
- Zdaje się, że obecnie w Manchesterze United nie jest podobnie i to mogło wpłynąć na Victora - dodał były obrońca United.
Fenek: Bailly i Lindelof to powinna być nasza główna para stoperów. Do tego Mike i Phil, rojo na odstrzał.
Jeśli mamy kogoś kupić na ŚO to tylko i wyłącznie lidera defensywy a nie kolejnego nominalnego ŚO.
kckMU: Jonesowi czy Smallingowi też brakuje zaufania? W którymś z głównych tematów było już o tym mówione - w tym zespole brakuje lidera defensywy. Gdyby takowy był, każdy pojedynczy obrońca z naszej kadry grałby na wysokim poziomie.
Rio, Vidic i Evra odeszli praktycznie w jednym momencie. Pałeczki do dzisiaj nikt nawet nie próbuje przejąć.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.