W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Phil Jones jest zdania, że reprezentacja Anglii jest wystarczająco silna, by stawić czoła rywalowi, z którym spotka się z 1/8 finału mistrzostw świata w Rosji.
» Phil Jones do tej pory nie wystąpił podczas rozgrywanego w Rosji mundialu
O wyłonieniu przeciwnika dla drużyny Garetha Southgate'a zdecyduje spotkanie trzeciej kolejki fazy grupowej, w której Synowie Albionu zmierzą się z Belgią. W fazie play-off Anglicy mogą trafić na Japonię, Senegal lub Kolumbię.
- Nie myślimy o wyjściu z grupy w kontekście próby trafienia na łatwiejszego rywala. Chodzi o to, co robimy i jak podchodzimy do każdego meczu - zaznaczył obrońca Manchesteru United.
- Nie sądzę, by ktokolwiek skupiał się na tym, na kogo możemy trafić w kolejnej fazie. Jesteśmy pewni siebie, możemy pokonać każdego i będziemy odpowiednio przygotowani - podsumował Jones.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (4)
Lokator23: Lubie Jonsa. Fakt ze te kontuzje zniszczyly mu kariera bo naprawde mial papiery na wielkiego obronce chociaz dalej twierdze ze jak jest w rytmie meczowym i ma kolo siebie obronce ktory kieruje gra defensywna to jest naprawde dobry. Potrafil przykryc nie jednego pilkarza , wsadzal glowe tam gdzie inni odstawiali noge, dobrze gra glowa licze pocichu ze kontuzje w koncu go opuszcza i pokaze ile jest wart
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.