Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

MŚ 2018: Debiut Lindelofa na mundialu, Niemcy wyszarpali zwycięstwo

» 23 czerwca 2018, 21:55 - Autor: matheo - źródło: DevilPage.pl
Reprezentacja Niemiec pokonała Szwecję 2:1 (0:1) w swoim drugim meczu na mistrzostwach świata w Rosji. O zwycięstwo musiała drżeć do samego końca. Całe spotkanie w ekipie Trzech Koron rozegrał Victor Lindelof.
MŚ 2018: Debiut Lindelofa na mundialu, Niemcy wyszarpali zwycięstwo
» Niemcy pokonali Szwedów 2:1 w drugiej kolejce mistrzostw świata w Rosji
Dla obrońcy Manchesteru United był to debiut na mistrzostwach świata. Lindelof opuścił pierwsze spotkanie z Koreą Południową (1:0) ze względu na chorobę.

Szwedzki defensor, podobnie jak jego koledzy z reprezentacji, przeżywał trudne chwile na początku spotkania w Soczi. Niemcy, po porażce z Meksykiem (0:1) w pierwszej kolejce, rzucili się do zdecydowanych ataków na bramkę Skandynawów. Ci wytrzymali jednak niemiecką nawałnicę i z każdą minutą prezentowali się coraz lepiej.

W 34. minucie Szwedzi wprawili rywala w osłupienie. Ola Toivonen znakomicie przyjął sobie piłkę w polu karnym i sprytnym lobem posłał futbolówkę nad wychodzącym z bramki Manuelem Neuerem.

W szeregi mistrzów świata wkradła się nerwowość, a Szwedzi mieli jeszcze okazję na podwyższenie prowadzenia. Nie wykorzystali nadarzających się okazji, a po przerwie zobaczyliśmy jeszcze bardziej zdeterminowanych Niemców.

W 48. minucie do remisu doprowadził Marco Reus, który z bliskiej odległości wykorzystał bardzo dobre dogranie piłki przez Mario Gomeza.

Wydawało się, że po objęciu prowadzenia kolejna bramka będzie dla Niemców tylko kwestią czasu. Ekipa Trzech Koron broniła się bardzo umiejętnie, czasami rzucając niemal wszystkie siły pod własne pole karne. W 82. minucie sędzia Szymon Marciniak wyrzucił z boiska Jerome’a Boatenga za drugą żółtą kartkę. W grze Niemców nic się nie zmieniło i nadal na szwedzką bramkę sunął atak za atakiem.

W doliczonym czasie gry Julian Brandt posłał potężną bombę na bramkę Robina Olsena. Ten odetchnął z ulgą, bo piłka odbiła się tylko od słupka. Ataki Niemców trwały do ostatniego gwizdka i ci dzięki determinacji dopięli swego. W ostatniej akcji spotkania piłkarze Joachima Loewa perfekcyjnie rozegrali rzut wolny na skraju pola karnego, a precyzyjnym strzałem w długi róg popisał się Toni Kroos.

Niemcy w ostatniej kolejce zmierzą się z Koreą Południową, a Szwecja zagra z Meksykiem. Spotkania zaplanowano na 27 czerwca na godzinę 16:00.

Niemcy – Szwecja 2:1 (0:1)
Bramki:
Marco Reus 48’, Toni Kroos 90’ – Ola Toivonen 32’

Niemcy: Neuer – Hector (Brandt 87’), Ruediger, Boateng, Kimmich – Kroos, Rudy (Guendogan 31’) – Reus, Draxler (Gomoez 46’), Mueller – Werner

Szwecja: Olsen – Augistinsson, Granqvist, Lindelof, Lustig – Forsberg, Ekdal, Sebastian Larsson, Claesson (Durmaz 74’) – Toivonen (Guidetti 78’), Berg (Thelin 90’)


TAGI


« Poprzedni news
Problemy zdrowotne Lukaku po meczu z Tunezją
Następny news »
Przegląd transferowych doniesień prasy - 24 czerwca

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (13)


Fenek: Szwecja gra antyfootbal, to już nawet my (MU) gramy ofensywnie przy tej kopaninie szwedów. Mam nadzieję, że razem z kopaczami z korei odpadną.
» 24 czerwca 2018, 07:56 #12
awe: Grali faworytami turnieju to oczywiste bylo ze beda bardziej bornic niz atakowac, ale i tak duzo pokazali chyba meczy polski nie ogladales skoro nazwyasz ich gre kopanina
» 24 czerwca 2018, 13:06 #11
UnitedFan07: Sprawdziło się powiedzenie Linekera co do Niemiec
» 23 czerwca 2018, 22:20 #10
gaucho2015: Kroos...klasa światowa. A pamiętam jak mieliśmy go zaklepanego ale Pan cudowny van Gaal uznał, że jest za słaby na nasz klub :(
» 23 czerwca 2018, 22:19 #9
Spadkobierca: Rozumiem, że jesteś zębową wróżką i wiedziałeś, że Kroos w United będzie się rozwijał dokładnie tak samo jak w Realu.
» 23 czerwca 2018, 23:13 #8
Diabelred: gaucho2015.

,,A pamiętam jak mieliśmy go zaklepanego ale Pan cudowny van Gaal uznał, że jest za słaby na nasz klub"

Ze niby co :D? Przeciez pojawialy sie informacje, ze my tez o niego walczylismy. Niemca juz Moyes chcial i gdyby faktycznie wszystko bylo dogadane i Kroos zgodzilby sie na transfer, to watpie, by Holender postawil veto, bo raz, ze to byl jego byly podopieczny, a dwa ze przy transferze Herrery(ktory byl z nami dogadany juz za Moyesa) nie robil problemow, pomimo ze nie byl to jego pomysl. Zreszta van Gaal chcial sprowadzic do nas kilku grajkow Bayernu(Muller, Lewy, Robben, Bastian) i nie wydaje mi sie by Kroos, mialby tu byc akurat tym pilkarzem Bayernu jakiego by nie chcial. Niestety, ale naszym( i kazdego innego klubu) problemem jest Real, a gdy oni wchodza do gry, to jestesmy juz z gory na straconej pozycji w walce o czolowego pilkarza. Zreszta trudno sie dziwic, ze Niemiec wybral ich oferte. Real dopiero co wygral LM, mial mozliwosc gry u boku Modricia, Isco, Jamesa, a co bylo u nas? 7 miejsce w lidze, brak gry w LM i gra u boku Fellainiego i Herrery...
» 23 czerwca 2018, 23:42 #7
Diabelred: Mozna nie lubic Niemcow, ale trzeba oddac im to, ze zawsze walcza do konca. Szwedzi sami sa sobie winni, po zejsciu Boatenga grali w przewadze i kompletnie tego nie wykorzystali. Zamiast przeniesc ciezar gry pod pole karne Neuera czy chociaz na srodek boiska, nawet nie probowali przejac inicjatywy dalej grajac autobusem. Dla widowiska to lepiej, ze Niemcy wygrali ten mecz, bo ewentualny mecz w 1/8 Niemcy - Brazylia zapowiada sie znacznie ciekawiej niz Szwecja - Brazylia. Raz, ze obie druzyny, gralyby ofensywnie, a dwa Brazylijczycy maja do wyrownania rachunki z Niemcami za poprzedni Mundial.
» 23 czerwca 2018, 22:12 #6
Spadkobierca: A masz pewność, że Brazylia wyjdzie w ogóle z grupy? Póki co nie grają porywającego futbolu, a Serbowie są w stanie ich wyrzucić z mundialu.
» 23 czerwca 2018, 23:12 #5
Diabelred: Komentarz zedytowany przez usera dnia 24.06.2018 00:01

Dlatego uzylem slowa: "ewentualny" Nie graja porywajaco(zreszta malo, ktora topowa ekipa taki gra na tych MS...), no ale maja te indywidualnosci w postaci Neymara, Marcelo czy Coutinho, ktorzy potrafia zrobic roznice w dowolnym momencie meczu. Co do Serbow, to ich problemem jest to, ze sa 1 pkt za Brazylia, przez co remis nic im nie da i beda musieli sie otworzyc, co przy szybkich i jakosciowych skrzydlach Brazylii vs juz dosyc wiekowi Kolarov i Ivanovic moze byc tragiczne dla nich w skutkach. Licze, ze Serbowie sprawia niespodzianke, jednak rozum mowi, ze Brazylia zgarnie 3 pkt, a w najgorszym wypadku 1 pkt.
» 23 czerwca 2018, 23:59 #4
Spadkobierca: Neymar indywidualnością? Błagam Cię, ten klaun znowu będzie leżał pół meczu na murawie i błagał sędziego o gwizdek. Ivanovic i Kolarov sobie świetnie radzą mimo swojego wieku. Serbowie są w stanie z Brazylią wygrać i wystarczy, że zagrają po swojemu. Otwierać to się można w 70 minucie, gdy wynik jest ciulowy lub po stracie bramki.
» 24 czerwca 2018, 06:13 #3
Spadkobierca: Kto to mówił, że VAR to system idealny i zawsze będzie sprawiedliwy? :D Z drugiej strony może i lepiej, że tak wcześnie nie dano szansy Szwedom na prowadzenie.
» 23 czerwca 2018, 21:59 #2
Matys13R: To jest po prostu dramat, dać sobie strzelić bramkę w doliczonym czasie gry grając w przewadze, po tym meczu Szwedzi niech wyp....
» 23 czerwca 2018, 21:58 #1
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.