Tottenham będzie walczył z Chelsea o Martiala

Lokator23: a moze odejdzie i bedzie blyszczal jak jigdy wczesniej. Szybciej mi do myslenia ze to przez Mou chkopak nie ma.formy. Zreszta u nas nikt procz Davids nie ma.formy przypadek ?? nie poprostu slaba motywacja trenera i zalosna murarka sprawia ze pilkarze ofensywni gasna . Pogba Sanches Martial Rashrofd kazdy z nich gral dobrze lub bardzo.dobrze pod innym trenerem

ruffnecky: 11 razy na sezon

RedsFan: Prawda jest taka ze jak osoby typu Martial dostają szansę to jej nie wykorzystują. Ile razy grali w ostatnich miesiącach i nic nie pokazali to nie trener gra na boisku jak ktoś jest dobry to sam potrafi wywalczyć miejsce w podstawie. Nawet trener Francuzów to widział nie biorąc go na mundial.

wrobel1992: RadsFan, a kto dla nas strzelał i asystował w pierwszej części sezonu!?! Chłopakowi wiodło się całkiem nieźle, a tu przychodzi pan gwiazdor i sadza go na ławce nazwiskiem. Co najlepsze daje mniej drużynie niż Francuz to jednak niczego nie Zmienia, a na końcu jest ze wszechstron krytykowany. Wiem, że Martial jest irytujący kiedy macha rękami po nieudanej akcji. Jednak brak wiary i wsparcia dla niego jest nadzbyt widoczne. Gość z takimi możliwościami powinien mieć chyba lekkie fory. Cristiano kiedy przychodził do United też podejmował złe decyzje, też tracił piłki po nieudanych dryblingach. Jednak miał wsparcie Fergiego i drużyny. Dzis zamiast bohatera szukamy wiecznie kozła ofiarnego w United, smutne to.

jassaj: Komentarz zedytowany przez usera dnia 21.05.2018 11:23

edit. nie tutaj

Arioch: RedsFan - Prawda jest taka, że Martial nawet wchodząc z ławki często zaliczał gola i asystę, często w jednym meczu, nie mówiąc już o tym jak wkręcał gości w murawę - bywał podwajany w obronie a czasami nawet 3 czy 4 gości go pilnowało lub asekurowało. Mourinho odebrał mu po prostu chęci do gry. Zresztą nie tylko jemu. On po prostu wyniszcza piłkarzy swoją filozofią gry. Przez tak długi okres czasu nie potrafił nawet wypracować tak na prawdę żadnego stylu gry w United. Czasami gra się klei, ale tylko dlatego, że mamy dobrych technicznie piłkarzy, którzy sami potrafią coś wykreować. Sanchez przyszedł do MU i co pokazał? Z jednego z czołowych piłkarzy PL, stał się piłkarzem z mnóstwem strat. Na jakiej podstawie wg tego co piszesz Sanchez wywalczył miejsce w składzie, właśnie kosztem Martiala, który na marginesie jest napastnikiem, a nie gościem który powinien być wiecznie przyklejony do linii bocznej boiska. Co do transferów to w wykonaniu Mourinho wygląda to tak, jakby odpalał sobie Fife, sprawdzał którzy piłkarze mają wysokie współczynniki i ich kupował. Nie uzupełnia składu tam gdzie jest taka potrzeba.

JebikMUTD95: wrobel1992
Cristiano miał może większe fory u Fergiego na boisku niż inni, ale Martial jest w United nie od wczoraj. Jeśli chcesz to porównaj to co zrobił dla United od momentu transferu Martial, a to co zrobił CR7 dla United przez ten sam okres co Martial.
A Martial zamiast szukać gry w podstawowym składzie w Juventus, Tottenhamie, Chelsea czy gdzies indziej mógłby wziąć się w garść i zacząć walczyć o ten skład. Bo nawet w Juventuie, Tottenhamie czy Chelsea będzie grał tak jak teraz u nas to na miejsce w wyjściowym składzie nie ma co liczyć. Początek sezonu miał genialny, ale może dlatego że bardziej przykładał się do pracy i ciężej pracował na boisku żeby pokazać co potrafi. Świetna połowa sezonu w jego wykonaniu, za którą był chwalony itp i może po prostu zaczął lżej pracować na treningach i na boisku do połowy sezonu.

sisinho: Komentarz zedytowany przez usera dnia 21.05.2018 12:55

Wystarczy popatrzeć ile karnych dzięki niemu mieliśmy, ile akcji z RvN czy Giggsem, gdzie nie było wiadomo jak będzie wyglądała kontra. Same liczby nie oddają tego co dawał nam CR - polot, niesamowite dryblingi, mijanie 2-3 rywali na pełnej szybkości. Martial nie dorasta do pięt CR'owi z tamtych czasów.

Ps. Ronaldo grał z takimi grajkami jak Smith, Kleberson, Bellion, Djemba-Djemba a mimo to było widać u niego jakość i gigantyczną różnicę, miał tzw "Impact". W dodatku było widać u niego charyzmę i zaangażowanie, często nie odstawiał nogi, nie odpuszczał, walczył bark w bark.

wrobel1992: Sisinho grał kiedy oni byli w United, a nie z nimi w podstawowym składzie tak mnie się wydaje. Wiadomo, że Martial nie musi wejść na poziom Cristiano, takich zawodników jak Portugalczyk i Messi nie trafia się co rok czy nawet co dekadę. Myśle jednak, że Martial mógłby grać jeszcze lepiej. Tylko, że on nie ma nazwiska pewnego Chilijczyka który może zawalić kilka meczów pod rząd i nadal gra.