W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Justin Kluivert zapowiedział, że nie podpisze nowego kontraktu z Ajaxem Amsterdam. Młody Holender jest rozczarowany zachowaniem przedstawicieli swojego klubu.
» Justin Kluivert w ostatnich tygodniach był często łączony z transferem do Manchesteru United
Kluivert od wielu tygodni jest łączony z transferem m.in. do Manchesteru United.
– Nie przedłużę mojego kontraktu w Ajaxie – mówi Kluivert na łamach dziennika Volkskrant.
– Zbyt wiele się wydarzyło. Spadające morale, brak pewności siebie, próba sprzedania mnie do Tottenhamu za moimi plecami.
– Dowiedziałem się o tym w ostatniej chwili. To nie mówi nic o Ajaxie, ale o ludziach, którzy są w tym klubie. Robią, co chcą. Cały czas mam takie poczucie: robią, co chcą.
– Planowałem zostać, ale dużo się ostatnio wydarzyło. Fani myślą, że chodzi tylko o pieniądze, a każdy wie, że nieźle zarabiam. Nie czekałem na pieniądze. Istotny jest futbol. Chcę się rozwijać – dodaje Kluivert, które kontrakt z Ajaxem obowiązuje do czerwca 2019 roku.
szpilman1990: Chciałbym go zobaczyć w MU, jest jednym z najbardziej perspektywicznych graczy zaraz obok de Ligta. Oby tylko nie okazał się Depay'iem 2.0
RedsFan: Chciałbym go widzieć w naszej koszulce, ale chyba jeszcze nie czas. Zreszta mamy pełno ludzi na jego miejsce na lewej, wiec jego sprowadzenie to by raczej było marnowanie jego potencjału i kariery.
EricKing: Składanie wirtualnych składów na podstawie swoich przewidywań i zachciejek, w tym wymiana lekko polowy pierwszego składu ;) tak z grubsza to wygląda.
Tu mamy plus minus 280 baniek. Sprzedamy Darmiana, Blinda, któregoś ŚO, Martiala, to za nich łącznie ta 100 powinna wpaść. Zakładając, że klub jest w stanie sam wygerenować 250-300 mln na transfery, to zostaje jeszcze siano na PP, które także jest krytyczną pozycją u nas.
Kiedyś człowiek powiedziałby - FIFA. Ale teraz w sumie 300 baniek na rynku transferowym robi się, albo za chwilę zrobi się normą. Pieniądz w piłce teraz jest "the sky is the limit"
DevilFan: Jak zarobimy na nim jak na Neymarze Barcelona to niech skacze, a jak pokocha United to niech nie skacze, nie wiecie co jest w jego głowie więc nie ma co snuć przypuszczeń że zrobi jak ojciec.
Blau: Manchester United to nie jest aktualnie klub dla niego - za duża presja, za duże wymagania, a on sam ma jeszcze za małe umiejętności. Dochodzi jeszcze fakt, że gdyby jednak mu się u nas udało, to przy pierwszej lepszej okazji czmychnie do swojego wymarzonego klubu - Barcelony.
trikos: @Foster Skoro się zgadzasz z @walentos'em odnośnie postawy Rashforda to może teraz docenisz Mou, że wylewa młodemu co chwilę zimny kubeł wody na głowę. Chce przygotować go jak najlepiej do wielkiej piłki bo talent i zacięcie to on ma ale musi się jeszcze psychicznie przygotować.
trikos: @Foster Masz sporo racji jednakże uważam, że łatwiej jest wprowadzać młodzież mając już szkielet zespołu, trzony na których można spokojnie polegać.
EricKing: Szampione, a my jesteśmy zeszłorocznymi zwycięzcami LE... Zwyciezca >>>>> finalista... Co więcej chłopak aktualnie gra w zeszłorocznym finaliście LE :D Śmieszna sevilla 2x zremisowała z finalistą LM - liverpoolem, potrafiła pokonać real w lidze - kolejnego finalistę LM itp. Jak maja dobry dzień to są super zespołem, jak maja slaby to mogą przegrać z każdym.
trikos: Ze śmieszną Sevillą ekipą pucharową gdzie zmieniają się trenerzy i zawodnicy a oni jakoś jadą dalej z tematem w pucharach.
Ten sezon mieli dramatyczny ale udało się im wyrzucić z LM Manchester United i to czyni ich mocnymi czy śmiesznymi ? Raczej nie. Porażka z takim rywalem jest dla nas nauczką i lekcją którą należy jak najlepiej wykorzystać. Właśnie to potknięcie porównałbym do braku awansu w 2005 roku z "grupy śmierci" czyli :Villarreal CF, SL Benfica, Lille OSC i Manchester United, zacne ostatnie miejsce i to mając trenera Fergusona który wygrywał ponoć wszystko i zawsze.
Marsylia finalista LE grają w lidze dosyć efektownie i efektywnie a finale mierzą się z okropnym, defensywnym stylem Rojiblancos i przegrywaja 0-3 wyglądając na ich tle okropnie blado. Zupełnie jak Ajax w tamtym sezonie...
JebikMUTD95: Tamta porażka z Sevilla w LM to przeszłość po co ciągle do tego wracać. Każdy liczył na dość łatwe spotkanie, ale zdarzyło się że przgralismy. Jednak zwycięstwo z United nie daje Sevilli miana jakiejś "Potęgi EUROPEJSKIEJ" a z nas nie robi to "JAKIEGOŚ UNITED" bo nawet pod wodzą SAF'a zdarzały się wpadki w meczach, które zaczynaliśmy oglądać od pierwszego gwizdka arbitra jako "pewne zwycięstwo"
Wszystkieg drużyny mają słabszy okres czy lepszy, gdzie każdy pilkarz gra jak natchniony i wszystko wychodzi idealnie. Chociażby Real w poprzednim sezonie była to ekipa, której nikt nie mógł powstrzymać, a w tym sezonie kilka pierwszych spotkań w lidze, w których zaliczali kompromitację i z Mistrzostwem mogli sie pożegnać. Czy nawet pierwszy mecz w LM między Liverpoolem, a City które zostało w kilkanaście minut od pierwszego gwizdka rozbite atakami Liverpoolu.
FilDzas04: Jaką śmieszną Sevillą? Miej facet trochę pojęcie. Spójrz na tabelę La Liga. Na wyniki Sevilli w lidze np z Realem i Barceloną. Na to w jaki sposób ledwo poradził sobie Bayern. Nie można wymagać wygrania LM od bandy dzieciaków, z których większość debiutowała w fazie pucharowej... Przestań krytykować swój klub za wszystko. Trzeba być ślepym, zgnuśniałym dzieciakiem, żeby nie zwrócić uwagi na OGROMNY POSTĘP. Kto po 6 miejscu i 2 latach bez uczestnictwa w LM oczekiwał mistrzostwa i pucharu CL, ten jest wgl nieświadomy na czym polega piłka i rozwój drużyny...
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.