Młode
Czerwone Diabły wygrały swoją dywizję Premier League, a w krajowym finale
uległy Chelsea 0:3.- Szkoda, że ostatecznie nam się nie udało. Jestem bardzo dumny z naszego występu w pierwszej połowie. Uważam, że w tym okresie jakość naszego futbolu była doskonała. Pokazaliśmy indywidualne zdolności oraz graliśmy dobrze jako zespół - stwierdził McKenna.
- Niestety, w drugiej części gry wynik nam uciekł. Trzeba jednak wziąć pod uwagę wiek i doświadczenie tych chłopaków. Mamy Masona Greenwooda, naprzeciw którego gra dwóch najlepszych środkowych obrońców w kraju. Dodatkowo, obaj są o 2,5 roku starsi od Masona.
- Sądzę, że w pierwszej połowie dobrze sobie radził. Prawdopodobnie w drugiej połowie gra był bardziej fizyczna. Jestem dumny z naszego występu, choć delikatnie rozczarowany, że nie udało nam się wygrać.
- W pierwszej połowie bardzo szybko straciliśmy gola, lecz znakomicie zareagowaliśmy. Wszystkie rzeczy, nad którymi pracowaliśmy podczas treningów, zapracowały na boisku. Powinniśmy schodzić na przerwę przy remisie, a dodatkowo wymusiliśmy zmianę formacji w drużynie Chelsea. Przystosowanie się do tego zajęło nam 10 lub 15 minut. Niestety, w tym czasie rywale powiększyli swoje prowadzenie.
- Uważam, że to był naprawdę dobry rok. Myślę, że na początku sezonu mój zespół nie byłby w stanie zagrać tak, jak w pierwszej połowie przeciwko Chelsea. Indywidualnie pokazaliśmy, że możemy rywalizować na całym boisku. Jesteśmy też coraz lepiej zgrani.
- Chelsea dominuje na tym poziomie i na razie nikt nie znalazł sposobu na pokonanie ich. Jesteśmy jednak coraz bliżej. Wszystko dobrze się układa pod kątem następnego sezonu. Ci gracze są młodzi, więc na pewno wrócą jeszcze silniejsi - podsumował opiekun drużyny do lat 18.