21-letni reprezentant Szkocji został wyróżniony przez José Mourinho
specjalną nagrodą za dotychczasową postawę w koszulce Czerwonych Diabłów.
- Jestem zachwycony tym, jak potoczyły się wydarzenia, lecz zawsze chcę więcej. Zawsze jest pole do poprawy i to będzie mój główny cel na następny sezon. Skupię się na małych detalach i spróbuję je poprawić - powiedział McTominay.
- W każdym sezonie, od zespołu do lat 16, 18, 23 czy wreszcie pierwszej drużyny, zawsze stawiasz sobie cele i ambicje. W niektórych latach udaje ci się je osiągnąć, w innych nie.
- Dla mnie chodzi przede wszystkim o twarde stąpanie po ziemi oraz wykonywanie rzeczy w najlepszy możliwy sposób. Za mną oczywiście niesamowity rok. Rozegrałem około 20 spotkań, więc w przyszłym sezonie będę chciał zwiększyć tę liczbę do 25, 30 czy 35. Każdy młody zawodnik powinien mieć chęć samodoskonalenia. Trzeba ciężko pracować.
Szkot wskazał rywalizację z
The Reds jako najbardziej pamiętny punkt mijającego sezonu.
- Gra w meczu z Liverpoolem była najlepszym uczuciem, z jakim się spotkałem. Jestem fanem United i nie ma dla mnie nic lepszego od pokonania Liverpoolu. Marcus Rashford dwa razy trafił do siatki, więc był to wspaniały dzień dla akademii - podsumował McTominay.