W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Nemanja Matić nie silił się na żadne usprawiedliwienia dla Manchesteru United po tym jak Czerwone Diabły z hukiem wyleciały z Ligi Mistrzów.
» Nemanja Matić był niepocieszony po meczu z Sevillą w Lidze Mistrzów
We wtorek piłkarze Jose Mourinho przegrali 1:2 rewanżowe starcie 1/8 finału na Old Trafford i pożegnali się z rozgrywkami Champions League.
– Nie ma wymówek – stwierdził Matić na antenie MUTV.
– Mieliśmy wielki mecz przeciwko Liverpoolowi, co doskonale wiecie. Wyszliśmy więc na spotkanie z Sevillą z dużą pewnością siebie. Rywale byli natomiast lepsi od nas, więc zasłużyli na awans.
– Musimy teraz o tym zapomnieć, ale jednocześnie zobaczyć, gdzie popełniliśmy błędy i co możemy zrobić lepiej. Teraz musimy patrzeć na kolejne spotkanie w Pucharze Anglii, które też jest bardzo ważne.
– Trzeba skupić się na meczu z Brighton, bo to dobry zespół, a my musimy wygrać. Wiemy, że naszym kibicom jest przykro z powodu tego wyniku, więc trzeba wrócić na zwycięską ścieżkę. Sobota to nowy mecz i życie toczy się dalej. Taki jest futbol i musimy to zaakceptować – dodaje Matić.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (8)
MU1212:Komentarz zedytowany przez usera dnia 14.03.2018 19:58
"Musimy teraz o tym zapomnieć, ale jednocześnie zobaczyć, gdzie popełniliśmy błędy i co możemy zrobić lepiej. Teraz musimy patrzeć na kolejne spotkanie w Pucharze Anglii, które też jest bardzo ważne." na tyle ważne że pewnie znów zagramy padakę i odpadniemy. Żałosne
Fenek: Szkoda, że na ot nie ma kibiców. Może gdyby zaczęli wyrażać swoje niezadowolenie coś by drgnęło. A tak to mamy zadufanego manago i zbiorowinę zawodników.
smutny87: Jak przed meczem zobaczyłem kto zagra na środku to wyczułem kłopoty,dwóch człapaków,obsada jak na Stoke ale nie Seville i nie wyskakujcie z tym,że Fela zagrał dobrze czy czymś podobnym,trzeba było jechać z nimi od początku tak jak ostatnie 15 min i może by coś z tego było.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.