W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Dejan Lovren, obrońca Liverpoolu, spodziewa się defensywnej postawy Manchesteru United w sobotnim szlagierze na Old Trafford.
» Dejan Lovren spodziewa się trudnej przeprawy na Old Trafford z Manchesterem United
Pierwsze starcie pomiędzy Manchesterem United a Liverpoolem w tym sezonie skończyło się bezbramkowym remisem. Czerwone Diabły przyjechały na Anfield z zamiarem wywiezienia jednego punktu i swój cel osiągnęły.
– Ostatnim razem Manchester United bronił naprawdę głęboko. Zobaczymy, co stanie się tym razem – mówi Lovren.
28-latek zapytany, czy spodziewa się znów takiej postawy Czerwonych Diabłów, odpowiada: – Tak myślę. Potrzebują punktów, zdecydowanie.
– Dla nich być może punkt będzie dobry, ale my nigdy nie gramy o taką stawkę. Damy z siebie wszystko. Zagramy tak, jak każdego dnia, czyli ofensywny futbol. Cieszmy się grą.
– Wiecie, Mourinho ma swój własny plan. Bez względu na to, co robi, to nie jest to nasza praca. Nasza praca to skoncentrowanie się na sobie i gra tak, aby pokonać przeciwnika.
– Być może Manchester United nie jest w najlepszej formie, ale wciąż mogą wygrywać brzydko. To co się liczy, to punkty. Zdecydowanie to będzie trudne wyzwanie – dodaje Lovren.
Początek meczu Manchester United – Liverpool w sobotę o godzinie 13:30.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (29)
Klimaa: Nie możemy zagrać defensywnie - nasza gra w obronie nie wygląda ostatnio najlepiej a patrząc na potencjał Liverpoolu w ofensywie - może skończyć się to źle.
Lookasinho: No i co ze tak napisałem? Masz z tym jakiś problem? Gdzie robiłem pojazdy na Lukaku? Prosze mi pokazać. Jesli na cos narzekalem to była to taktyka i styl gry Mou. Nie wiesz nie komentuj
trikos: Widzę, że przy każdym komentarzu tutaj odpowiadasz, coś z Tobą nie tak ? Juventusu nikt nie gani za ich styl w dwu meczu ? Koguty się posypią bo mimo ładnej gierki nie zdobyli nic. LM uciekła, liga angielska już dawno i kolejny sezon nic w gablocie, zawodnicy uciekną. A Mourinho i jego toporny styl ? Otóż załatwił nam LM przy okazji dokładając puchar którego United nigdy nie wygrało. Z biegiem czasu ta drużyna stanie się ekipą która będzie faworytem spotkań a paradoksalnie w jutrzejszym meczu dla mnie są.
Spadkobierca: Zabawny jesteś trikos, ale wątpię, żeby piłkarze Tottenhamu chcieli odchodzić. Miejsce w LM już praktycznie mają, trzeba tylko uciekać przed Chelsea. W tym sezonie Ci(o)ty uciekły każdemu, więc walka toczy się o kolejne miejsca dające awans do LM. Stadion będzie nowy, ładny. Kibice Tottenhamu w siódmym niebie mają w nosie zaczepki Arsenalu po meczu z Juve, bo cóż... Zgadnij kogo nie będzie w następnym sezonie LM. :)
Tottenham wciąż się rozwija, pensje rosną, skład się wzmacnia. Puchary przyjdą z czasem.
Lookasinho: Kim Ty jesteś człowieku żeby móc sie po nas czegoś spodziewać? Desperacki klubik który desperacko wystawia go w obronie. Mam nadzieje, że jutro zbliżymy sie po wicemistrzostwo a Lukaku poprzestawia tego pseudoobrońce na lewo i prawo.
Munai: Prawda jest taka, że odkąd VVD trafił do LFC to ich obrona stoi nawet lepiej jak nasza..
10 meczów z 1 straconą bramką. Czy to przypadek? nie, nie sądzę..
welllone: Jaka psychologiczna zagrywka, defensywnie, grają o 1 punkt, nie to co my super kozaki w ofensywie. Taką gadką i tak podejścia Mou nie zmieni.
O dziwo Carragher dobrze to określił. Zespoły Mourinho bardzo dobrze niszczą grę przeciwnika i próbują wykorzystać jego słabe strony. No cóż nie jest to może najbardziej widowiskowe podejście, ale jak pykniemy LFC wybaczę mu to.
brq: Kto jak kto ale o defensywie ten drewniany, sękaty Pan ma najmniejsze pojęcie. Nie ma to jak wygłaszać teorie na temat taktyki i stylu gry kiedy jest się zawodnikiem na poziomie Wigan Athletic (bez urazy dla Wigan).
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.