W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
» 8 stycznia 2018, 09:54 - Autor: matheo - źródło: Daily Mail
Malcom, napastnik Bordeaux, po cichu przygotowuje się do transferu do Premier League – czytamy w dzienniku Daily Mail.
» Malcom może wkrótce trafić na Old Trafford
Zawodnik francuskiego klubu rozpoczął naukę języka angielskiego. Brazylijczyk w ostatnim czasie był łączony z transferem do Manchesteru United i Tottenhamu Hotspur.
Czerwone Diabły podobno rozważają kupno piłkarza za 33 miliony funtów i wypożyczenie go z powrotem do końca sezonu do Bordeaux.
Manchester United zaczyna rozglądać się za drugim napastnikiem, bo po zakończeniu sezonu klub prawdopodobnie opuści Zlatan Ibrahimović.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (60)
levy181: Panowie już wydano tak ogromne pieniądze na odbudowę klubu że jeżeli zapłacą te 33 mln i zaryzykują to chyba nikt się nie pogniewa. Chłopak ma potencjał jak widziałem kilka meczy i może odpalić ponieważ jest młody i nie przyszedłby jako gwiazdka która chce 300 tysi tygodniowo, ma coś do udowodnienia. Ryzyko dotyczy każdego piłkarza który nie grał jeszcze w PL to inny football nie każdy sobie poradzi z presją itd.
Klimaa: To jeden z transferów lekkiego ryzyka. Ciężko powiedzieć jak chłopak poradzi sobie w Anglii i jak szybko zaaklimatyzuje się w nowym otoczeniu. Ale kto nie ryzykuje ..
maticr7:Komentarz zedytowany przez usera dnia 08.01.2018 17:07
Ja jestem na wielkie Nie.Jeśli będziemy teraz tak kupować niemalże nastolatków to później nie powinniśmy się dziwić że przez 5/6 trzeba czekać aż w końcu rozkwitną na dobre.Widzimy to po przykładzie Martiala,Rashforda czy najlepiej Lingarda.To nie jest zawodnik na już.To nie jest też zespół Fergusona,który z dzieciakami potrafił wygrywać największe trofea.Skupmy się na bardziej doświadczony zawodnikach,ewentualnie min. 23 lata ale żeby był ograny w europie.Warto rozwijać młodych jasne,ale to nie jest czas i miejsce na to.I najlepiej w ogóle inwestować w swoich.My nie jesteśmy Benficą która kupuje same najlepsze młode talenty po to żeby później ich rozwinąć i sprzedać z dużym zyskiem.Wtedy taka strategia ma sens.Ale nie w tym klubie.
Batigol222: Moim zdaniem lepszym rozwiązaniem byłby ten Guedes z Valenci: nie dość, że sprawdza się w klubie z czołówki La Liga, to jeszcze gra inaczej niż Malcolm: cały czas biega, szarpie obronę, zmienia pozycje. Pod tym względem Guedes trochę przypomina Mane albo Salaha. Malcolma widziałem w tym sezonie kilka razy i było różnie, czasami wyraźnie przechodził obok meczu, notował sporo strat, wikłał się w niepotrzebne dryblingi...
Blau: Taki Depay jak do nas przechodził też miał 89 potencjału w Fifie i też objeżdżał obrońców jak chciał, więc z tą miarodajnością to bym nie przesadzał.
limak0007:Komentarz zedytowany przez usera dnia 08.01.2018 16:51
mam nadziej ze Mourinho na biezaca sledzi staty w fifie i na podstawie ich danych bedzie kupowal zawodnikow do druzyny. Ciekawe czy patrzy tez na staty w pesie i fm? DlaPanaTo a ty wiesz ile ma potencjalu w pesie moze? bo jak mniej niz 85 to slabo nie?
No i jestem ciekaw jakie ma staty przy podatnosci na kontuzje. Bo np Real jak kupowal Bale i sie patrzyl w fifie to niby wszystko bylo ok, a podczas gry w realu sami wiemy jak bylo i dopiero pozniej w grze wprowadzili te dane poprawnie, wiec czasami mozna sie zawiesc na fifie, ale i tak to najllepsze zrodlo danych o pilkarzu
Batigol222: W FIFIE nawet aktualne parametry piłkarzy nie są adekwatne; wystarczy, że jakiś piłkarz gra w mniejszym klubie i jego parametry są zaniżane. Taki Jorge Valdivia pod względem panowania nad piłką albo celności podań nie ustępował największym gwiazdom futbolu(kto go oglądał na jakimś Copa America, ten wie), ale w Fifie zawsze był słaby. Takich przypadków można wymienić mnóstwo. Przed grą w każdą nową fifę jakieś 10 godzin zajmuje mi modyfikowanie parametrów wszystkich znanych mi piłkarzy tak, żeby odpowiadały rzeczywistości. W porównaniu ze scoutingiem Football Managera Fifa to zawsze był żart.
TweOczyZielone: Pamiętajmy, że Umiejętności czysto piłkarskie w przypadku Mou są ważne, jednak równie ważne jest posłuszeństwo. Mourinho moim zdaniem chce kupić kilku zadaniowców, którzy wejdą na boisko i zrobią wszystko dokładnie z rozpiską Portugalczyka.
Mou moim zdaniem przeprowadza dobre transfery, jasne można uznać Mkhitaryana za klapę, jednak Pogba,Lukaku,Bailly to dobre transfery i jak na razie jest lepiej w tej kwestii niż gorzej.
Tylko asysty go ratowały bo potrafił przedreptać 80 min by przez 10 ostatnich zaliczyć asyste i bramkę. Niestety teraz dalej drepta + nie ma asyst + podaje tak bezsensownie do przeciwnika jak z Derby.
TweOczyZielone: Masz rację, jednak zgodzisz się, że pomimo tego Mkhitaryan nie spełnił pokładanych w nim statystyk, wymagań jakie przed nim postawiono, są zapewne o wiele wyższe, niż dotychczasowe dokonania. Mkhitaryan, miał momenty i pewnie jeszcze kilka będzie miał, jednak miał być on 1 wyborem na PP/ŚPO zależnie od sytuacji, a na ten moment lepszym wyborem jest Lingard/Mata.
RuudVN: z drugiej strony Immobile grał jak leszcz w Borussii a w Lazio ma 20 goli po 20 kolejkach
różnie bywa
Falcao to też fajny przykład
i Di Maria, Owen, Beckham, Torres (tu sam nie wiem co się odjebało, ta sama liga, fizycznie też się nie zapuścił)
dzilu96: Gdybanie czy się sprawdzi czy nie nie ma większego sensu. Każdego zawodnika trzeba traktować indywidualnie. Depay miał umiejętności do gry na dobrym poziomie w Premier League, jego problem leżał w głowie. Nie widziałem Malcoma w akcji, ale nic nie stoi na przeszkodzie, żeby był u nas takim samym wymiataczem jak we Francji. Mógłby wskoczyć u nas na poziom światowy, mógłby również okazać się klapą. Jak każdy.
RedRevolta: Prawdopodobnie przy odejściu Sancheza też Arsenal by się włączył do walki o niego, Liverpool tez może po odejściu Couthinho, no ja osobiście bardzo bym go chciał, chyba nawet bardziej niż tego Griezmanna.
dlabigt23:Komentarz zedytowany przez usera dnia 08.01.2018 11:25
chyba ze dwoch by ich przyszlo :D z tym masz racje Lucas jest bardziej doswiadczony bo grywal i w LM i wygrywal nawet Lige pare razy a to wystarczy :) Juz mlodych mamy Rashforda i Martiala wiec ich trzeba tak naprawde doszlifowac :P Chociaz nie obrazilbym sie jakby do nas rowniez trafil i tez niewiadomo jaki Mourinho mialby plan wobec niego
DevilFan:Komentarz zedytowany przez usera dnia 08.01.2018 12:01
No tak, bo ilość grania jest adekwatna do tego czy go potrzebujemy, przecież taki Jesus nie grał w ogóle w Europie, a Rashforda wsysa dupą. Bardziej idiotycznego toku myślenia walentos to ja nie widziałem.
kylokylo: Też mnie ch0000j strzela jak ktoś piszę że Lucas by nam się bardziej przydał. Co on grał w tym PSG ? Z tego co pamiętam to ściągali go i liczyli że wypali stanie się super gwiazdą. Jak wszyscy wiemy nic takiego się nie stało. Oby kupili tego młodziaka !
mikus7mu: Walentos porownujesz statystyki z innymi graczami a popatrz w jakich klubach oni grali a w jakim gra Malcom. Dodam ze Bordo walczy o utrzymanie. W lepszym klubie i statystyki miałby lepsze
mikus7mu:Komentarz zedytowany przez usera dnia 08.01.2018 13:45
Walentos - ja nie twierdzę że się na pierwszy skład nadaje. Ale Lucas też mnie nie przekonuje. Nam potrzebni są dwaj prawoskrzydlowi bo obecnie nie mamy żadnego a szkoda taki talent dać komu innemu. Ja bym widział Marheza ale jemu podobno blisko do Liverpoolu
DevilFan: walentos
nie wiem jaki masz problem w swojej głowie i czy nie odróżniasz pozycji tych dwóch graczy, to że mourinho wystawia Rashforda na skrzydle to jest jego fanaberia. Tutaj Cię oświecę i może zapisz to sobie gdzieś na kartce, Marcus, i Gabriel to środkowi napastnicy. To że mogą grać jak już wspomniałem na skrzydłach to ich atut, jednak to że on go wystawia na skrzydle to nie robi z niego nagle nominalnego skrzydłowego. Porównania Rashforda do Jesusa są i będą jak najbardziej na miejsu.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.