W ostatnim dniu 2017 roku redakcja DevilPage.pl składa najlepsze życzenia wszystkim swoim czytelnikom.
» Wszystkiego dobrego w nowym roku!
Dziś sylwester, koniec roku, życzy wszystkim więc redakcja,
By w kolejnym zapierała dech Wam w piersiach każda akcja
Naszych Diabłów z Manchesteru, wielbionej przez nas drużyny
I by mocarstwowe plany zmienione zostały w czyny!
Chór kibiców:
Biada, biada na Old Trafford, choć w kasie forsy nie mało,
Odkąd odszedł nasz Król Alex, wszystko tu się posypało.
Najpierw jego krajan, Szkot, miał zapewnić ciągłość pracy,
Lecz się wkrótce okazało, iż, mimo że to rodacy,
Książę David Alexowi jeno buty może czyścić
I nim wprawił w ruch machinę, szybko musiał ją opuścić.
Potem przybył graf z Holandii, on był utytułowany,
Miał w dorobku brąz mundialu, z Barcy i z Niemiec puchary.
Jednak Louis zawiódł wszystkich. Wkrótce stała się rzecz straszna -
Nim rozpoczął trzeci sezon, wywieziono go na taczkach.
Przybył zatem Portugalczyk…
Jose Mourinho:
I nastała złota era,
Po dwóch totalnych porażkach, wreszcie macie menadżera!
Oto ja, The Special One, wszyscy doskonale wiecie,
Żem ja taktyk, magik, w skrócie: najlepszy trener na świecie!
Ed Woodward:
Słychać śmiechy u sąsiadów…
Jose Mourinho:
To z zawiści, moi mili.
Zresztą sami dobrze wiecie: zawsze byli hałaśliwi.
Ale! Po co mleć ozorem, czas to pieniądz, zegar tyka,
Ja nie muszę nic tłumaczyć, niech przemówi statystyka!
Chór kibiców:
Mówi - ale nic dobrego. Miejsca nie mamy pierwszego,
Punktów mniej, a także bramek, niż zespół Pepa łysego.
Jose Mourinho:
Jednak w poprzednich sezonach z naszym obecnym dorobkiem,
Bylibyśmy liderami w okresie przed Nowym Rokiem.
Zważcie nadto, że ja w spadku otrzymałem straszny gniot:
Brak balansu, stara kadra, dwóch juniorów, słowem - szrot.
Chór kibiców:
Przyznać trzeba - miałeś ciężko - lecz to nie jest cała prawda,
Bo, choć miała spore braki, nie była to słaba kadra.
Louis zdołał zgarnąć Puchar Anglii, bardzo prestiżowy,
Ty, po niewielkich wzmocnieniach, wygrałeś Ligę Europy.
Jose Mourinho:
Właśnie, sukces fantastyczny, krwią i potem okupiony.
Tryumf wielki, pierwszy w dziejach, sam nim jestem zadziwiony!
Wyznać muszę, iż sam sobie bardzo zaimponowałem,
Że pokonaliśmy Ajax w składzie z Blindem i Darmianem.
Matteo Darmian:
Otóż to! Gdy grałem często, prowadziłem nas do celu,
A teraz mnie nie doceniasz! Szefie, idę do Interu!
Jose Mourinho:
Bardzo proszę, wolna droga! Straszna z ciebie mamałyga.
Niepotrzebny mi zawodnik, który się od pracy miga!
Daley Blind:
Ja z kolei, drogi Jose, zażaleń żadnych nie składam,
Bylebyś pamiętał o mnie i o tym, że moja laga
Otworzyć potrafi drogę do bramki rywala każdego
Oraz o tym, że uchodzę za niezwykle wszechstronnego.
Jose Mourinho:
Mam cię w spadku po Louisie, zatem chyba z braku laku,
W kilku meczach pucharowych wypróbuję cię w ataku.
Bądź też Daley w pogotowiu, by wystąpić na stoperze,
Bo w zdrowego Phila Jonesa chyba nigdy nie uwierzę.
Phil Jones:
Hola, hola, drogi Szefie. Jestem tu najlepszy wreszcie,
Swej wartości więc dowiodę…
Jose Mourinho:
Czemuś przerwał?
Phil Jones:
Stłukłem mięsień…
Jose Mourinho:
Meu Deus, ten znów się połamał… W kadrze uraz goni uraz.
Niefart straszny, przecież poległ nawet nie człowiek, a głaz!
Zlatan Ibrahimović:
Uspokoję cię, trenerze, twój głaz znowu się toczy!
Ibra upadł, ale powstał, jeszcze nie raz cię zaskoczy!
Lew jest gotów, aby pożreć młodsze i mniejsze ofiary,
Chociaż ciągle po kontuzji trochę mi brakuje pary…
Jose Mourinho:
Zlatan, nie spiesz się z powrotem, połóż nogę na temblaku,
Przecież w lidze gra bez przerwy mój żołnierz, czyli Lukaku.
Romelu Lukaku *ziewając*:
Jestem gotów na wszystko trenerze,
Strzelam... podaję…
*pada wyczerpany*
…leżę…
Jose Mourinho:
Spójrz: wygląda znakomicie,
Jak Belg w pełnym rozkwicie.
Do końca sezonu wytrzyma wspaniale,
A potem najwyżej kupimy Dybalę.
Anthony Martial:
A może mnie na „dziewiątce” spróbujesz?
Marcus Rashford:
Lub nade mną się, Szefie, zlitujesz?
Gra na boku zupełnie mi zbrzydła.
Anthony Martial:
Mnie również podcina skrzydła…
Jose Mourinho:
Złoci chłopcy, jasne, mogę was tam ustawić,
Lecz w czyich rękach boki mam zostawić?
Henrich Mychitarian:
W moich!
Jose Mourinho:
Heniek, błagam cię, nie wariuj!
Złap taksówkę do domu i walizki pakuj.
Juan Mata:
Może ja się nadam? Chociaż nie ukrywam,
Że to na tak zwanej „dziesiątce” odżywam.
Jose Mourinho:
Mata na „dyszce”… to brzmi jak rzecz normalna,
Ale bardziej w tej roli widzę Lingarda.
Jessie Lingard:
Mogę zagrać gdziekolwiek, taka moja praca.
Trener na mnie postawił, ja zaufanie spłacam!
Ed Woodward:
O i to mi się podoba, to United są korzenie,
Chociaż czasy się zmieniają, wychowanków zawsze cenię!
Rashford, Lingard, Tuanzebe, Gomes i McTominay.
Niepotrzebne są transfery! Bierz ich wszystkich, Jose!
Jose Mourinho:
Jej…
Ed Woodward:
Coś nie tak? Coś ci się stało? Skąd ta niewyraźna mina?
Czyżbyś, po obfitym lecie, znów się o szmal dopominał?
Jose Mourinho:
Widzisz Edek, świat zwariował, całkiem się przebrała miarka,
Gdy czerwoni z Liverpoolu rozbili bank dla Van Dijka.
Trzeba znowu groszem sypnąć, by odeprzeć atak wrogów…
Ed Woodward:
O jakiej kwocie mówimy?
Jose Mourinho:
Niewielkiej: 300 milionów.
Chór kibiców:
Może zatem się oddalcie, by szukać porozumienia,
Ale najpierw swym kibicom złóżcie noworoczne życzenia.
Phil Jones:
Przede wszystkim dużo zdrowia!
Anthony Marial:
I życiowej stabilności!
Jessie Lingard:
Dużo tańca!
Henrich Mychitarian:
Mało obaw!
Zlatan Ibrahimović:
I Wszelakiej pomyślności!
Matteo Darmian:
Żebyście się uśmiechali i swe marzenia spełniali
Romelu Lukaku:
Byście z chęcią pracowali i dużo odpoczywali.
Marcus Rashford:
By wyczyny boiskowe, moje i moich kolegów…
Daley Blind:
…więcej was nie kosztowały stresu oraz wielkich nerwów!
Juan Mata:
Bym mógł pisać pozytywne teksty na wiadomym blogu
Jose Mourinho:
Tego życzy Man United wszystkim fanom w Nowym Roku!
Redakcja DevilPage.pl:
I my tego Wam życzymy, nasi drodzy Czytelnicy,
Bośmy, podobnie jak i Wy, oddani Diabłów kibice!
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.